Od dzisiaj kierowcy i motorniczy w pojazdach komunikacji miejskiej nie sprzedają biletów pasażerom. Tę decyzję ZTM-u przewoźnicy zaczęli realizować w różny sposób. W wielu autobusach w Katowicach można zauważyć taśmy oddzielające kierowców od pasażerów.
Taśmy odgradzają pasażerów od prowadzących pojazdy w komunikacji miejskiej. Dzisiaj osoby korzystające z autobusów PKM-u Katowice mogli zauważyć, że kierowcy nie tylko nie otwierają pierwszych drzwi. W niektórych pojazdach pojawiły się też taśmy, które oddzielają strefę dostępną pasażerom od kabiny kierowców. Jak powiedział nam jeden z nich, już wczoraj w bazie PKM Katowice przy ul. Mickiewicza zaczęło się wykonywanie takich fizycznych barier.
Najpierw w pojazdach, na drzwiach od strony kierowcy, naklejone zostały kartki z informacją: „Drzwi niedostępne dla pasażerów. Prosimy o korzystanie z pozostałych drzwi„. Później wewnątrz autobusów zakładano taśmy, które mają na celu oddzielić kierujących. W ten sposób PKM-y postanowiły zrealizować decyzję ZTM-u o zawieszeniu sprzedaży biletów przez prowadzących pojazdy na okres dwóch tygodni od 12 marca. Zarząd Transportu Metropolitalnego dzisiaj otrzymał wiele sygnałów od mieszkańców w tej sprawie. Jak mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy zarządu, podróżni z jednej strony chwalili to rozwiązanie, ale pojawiły się też głosy, że w wielu autobusach te taśmy nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego ZTM zalecił wszystkim przewoźnikom, aby zastosowali jednakowe materiały i komunikaty. PKM Katowice potwierdza, że dzisiaj wykonywanie takiego zabezpieczenia we wszystkich pojazdach zostanie zakończone. Taśmy będzie można też zobaczyć u innych przewoźników jak PKM Gliwice, PKM Tychy, PKM Jaworzno i PKM Sosnowiec.
