Reklama

Rośnie tężnia solankowa w Ligocie. Jednak działać zacznie dopiero w 2019 roku

Łukasz Kądziołka
Trwa budowa tężni solankowej w Parku Zadole. Wszystko wskazuje na to, że nowa atrakcja w Ligocie powstanie wcześniej niż planowano. Jednak w tym roku mieszkańcy z tężni i tak nie będą mogli skorzystać.

Postępy prac na budowie tężni solankowej na razie nie robią szczególnego wrażenia, ale niedługo to się zmieni. Budowa rozpoczęła się w styczniu. Jak mówią przedstawiciele wykonawcy – firmy Lahma, najtrudniejsza część prac została już wykonana. Polegała ona na wylaniu fundamentów i stworzeniu niecki, do której trafi solanka. Teraz budowlańcy muszą czekać aż wszystko się utrwali. W tym czasie rozpoczną już prace nad drewnianą konstrukcją. Tężnia będzie wykonana w większości z drewna modrzewiowego. Są już gotowe elementy, z których powstanie konstrukcja. W ciągu kilku tygodni, najprawdopodobniej w drugiej połowie maja, rozpocznie się ich montaż. Przygotowana została również tarnina, po której będzie spływała woda. Na razie jest ona składowana obok amfiteatru w Parku Zadole. Jednak ma zostać przeniesiona do budynku MOSiR-u. Przypomnijmy, że tężnia będzie miała 32 m długości, 11 m szerokości i 7 m wysokości.  Po obu stronach będzie się znajdowała strefa inhalacyjna. Długość całej strefy wyniesie 37 m. Stężenie roztworu (NaCl) w aerozolu, który będzie produkowała tężnia ma wynosić 8 %. Obiekt ma być bardzo podobny do tego, który stoi w Radlinie. – Tylko ona ma taką skromną architekturę. Tu jest bardziej zaprojektowane tak z rozmachem, patrząc na te detale architektoniczne. Zadbaliśmy o to, żeby jakość była na odpowiednim poziomie – mówi Mariusz Mrozek z firmy Modulor Architekci, projektanta katowickiej tężni.

Detale to alejki oświetlone latarniami. Pomiędzy nimi znajdą się rośliny. Zostaną nasadzone zgodnie z ustaleniami z Zakładem Zieleni Miejskiej. Poza tym stanie tu altana, która będzie podświetlana. Sama tężnia również będzie miała iluminację. W bliskim sąsiedztwie obiektu przewidziano siłownię zewnętrzną. Teren tężni zostanie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wiadomo już, ze tężnia będzie uruchamiana w sezonie letnim. Mniej więcej od końca kwietnia do końca października, w zależności od pogody. Nadal nie są znane koszty utrzymania obiektu. Najprawdopodobniej solankę trzeba będzie pozyskiwać z którejś z miejscowości uzdrowiskowych. Źródła wody solankowej znajdują się m.in. w Goczałkowicach-Zdroju, Ustroniu i Dębowcu, niedaleko Bielska-Białej. Chociaż inwestorem jest ZZM, to na razie nie ma decyzji która jednostka zajmie się tężnią. Planowany termin zakończenia budowy to listopad, ale możliwe, że tężnia będzie gotowa wcześniej. Oznacza to, że w tym roku również nie będzie można z niej skorzystać. Wszystko wskazuje na to, że tężnia zacznie funkcjonować dopiero w 2019 roku. Budowa kosztuje 2,514 mln zł.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*