Reklama

Miasto chce wyciąć prawie 100 drzew w Panewnikach. W większości zdrowych

Grzegorz Żądło
Miejski Zarząd Ulic i Mostów wystąpił z wnioskiem do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego o zgodę na wycinkę prawie 100 drzew rosnących przy ul. Owsianej w Panewnikach. Zdecydowana większość z nich to stare, ale zdrowe okazy. Mają zostać usunięte, bo rosną w skrajni jezdni, a to ma zagrażać kierowcom.

O planowanej wycince drzew na ul. Owsianej pisaliśmy 23 lipca. Wtedy MZUiM był jeszcze na etapie inwentaryzacji. – Spośród zinwentaryzowanych drzew ok. 3% jest zupełnie obumarła i wobec tych drzew zarząd wystąpi z wnioskiem o ich usunięcie – informował nas latem MZUiM. Okazuje się jednak, że zarząd chce dostać pozwolenie na wycinkę nie tylko chorych drzew, ale też zupełnie zdrowych. Ma ich być łącznie 96. Wśród nich jesiony, dęby, klony czy lipy. Niektóre drzewa to naprawdę piękne okazy. Mają po 270-290 cm w obwodzie, a trzy dęby przekroczyły nawet 3 metry. Rekordziście zmierzono aż 358 cm.

22 października MZUiM złożył wniosek o zgodę na usunięcie drzew do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. – Jako powody usunięcia podano m.in. obumieranie i obumarcie drzew, zły stan fitosanitarny, lokalizację w skrajni drogi oraz wycinkę w ramach zabiegów pielęgnacyjnych. Powody te zostaną zweryfikowane podczas oględzin każdego z drzew w terenie w ramach prowadzonego postępowania. Zezwolenie na usuniecie drzew zostanie wydane jedynie po jednoznacznym potwierdzeniu konieczności usunięcia danego drzewa. Wnioskodawca zaplanował ewentualne usunięcie drzew do 31.12.2022 r. – poinformowało nas biuro prasowe marszałka.

Sprawdziliśmy listę drzew przeznaczonych do wycięcia. Tylko przy 39 znalazły się informacje, które uzasadniają ewentualną wycinkę. Chodzi o drzewa obumarłe, zamierające, z licznym posuszem czy mocno pochylone nad drogą. Stan pozostałych roślin jest albo zadowalający, albo dobry. Mają jednak pecha, bo rosną w tzw. skrajni drogi, czyli bardzo blisko jezdni. – Każde drzewo rosnące w skrajni drogowej może stanowić potencjalne zagrożenie w ruchu drogowym. Coraz częstsze anomalie pogodowe mogą działać w sposób nieprzewidywalny na drzewa. W takich warunkach łamią się drzewa zupełnie zdrowe, prawidłowo pielęgnowane, ale także obumarłe – argumentuje MZUiM.

Wolną przestrzeń nad i obok drogi określa rozporządzenie ministra transportu i gospodarki morskiej. Przyjmuje się, że w odległości 0,5 metra od krawędzi jezdni nie powinna znajdować się żadna zieleń. Większość drzew przy ul. Owsianej rośnie dalej od krawędzi.

Sprawą zainteresował się radny Adam Lejman-Gąska, który złożył już interpelację w tej sprawie. – Zależy mi na tym, żeby uratować jak najwięcej drzew, zwłaszcza na odcinku, który biegnie wzdłuż domów jednorodzinnych. Być może dobrym rozwiązaniem byłby montaż barier energochłonnych, które odgrodziłyby kierowców od drzew. Nie wyobrażam sobie wykarczowania takiej liczby roślin, bo powstanie tu pustynia. Mam nadzieję, że prezydent podziela te argumenty.

Z naszych informacji wynika, że MZUiM jest zdeterminowany, żeby wyciąć wszystkie drzewa, o które wnioskuje. Wpłynąć na plany zarządu dróg może praktycznie tylko prezydent Katowic i urzędnicy marszałka, którzy mogą nie zgodzić się na wycinkę, przynajmniej części drzew.


Tagi:

Komentarze

  1. Antytyt 13 listopada, 2019 at 6:27 am - Reply

    Pewnie wytnijcie cale panewniki I zrobcie mam pieprzony brynow2. Zastanowcie sie czemu w te okolice sprowadzilo sie w ostatnich latach tylu ludzi ktorzy moga mieszkac gdzie zechca??? Wlasnie o zielen i okoloczne last chodzi…

  2. Iga 6 listopada, 2019 at 8:44 pm - Reply

    Hm…a może po prostu niech zajedzie walec i wyrówna jak śpiewał kiedyś p. Młynarski. Jak się nie chce dbać i koło tego pracować to lepiej wyciąć. jak napisano wyżej. Niech zostaną parkingi i aromatyczny smrodek samochodowy. Szybciej padniemy. Tylko p.Prezydent i urzędnicy też padną. A może władza nigdy nie ginie. O Ludzie!! my jeszcze żyjemy, toż to ciemnogród. Potem jeżdżą na zachód i chwalą jak pięknie jak zielono. W żadnym wypadku nie wolno pozwolić na tę wycinkę. Może Klub „Gaja” pomoże. Zostawcie drzewa!!!!! A jak już nie będzie nic do wycięcia to zamknąć i „wyciąć” MZUiM. Proste. Sprzeciwiam się i protestuję o ile urzędnicy wiedzą co to znaczy.

  3. Michal 6 listopada, 2019 at 9:51 am - Reply

    Ciekawe ilu urzędników mieszka w centrum lub samych Katowicach. Może po pracy mają dużo zieleni i drzew bo mieszkają poza Katowicami, gdzieś np. pod lasem. Nie jestem rozeznany, może się myle, a może jednak są mieszkańcami centrum miasta.

    • Grzegorz Żądło 6 listopada, 2019 at 10:31 am Reply

      W centrum Katowic mieszka jeden wiceprezydent i co najmniej troje naczelników wydziałów. Liczba mieszkających w centrum urzędników niższego szczebla jest oczywiście większa.

      • Michal 7 listopada, 2019 at 6:11 am Reply

        Bardzo dziękuję za informacje.

        • Michal 7 listopada, 2019 at 7:05 am Reply

          Może się myle i nie mam wystarczającej wiedzy.
          Władze Katowic to 5osób;
          Prezydent i Wiceprezydenci.
          A samych wydziałów jest ok.40, oczywiście każdy z naczelnikiem.
          Prosze sprostować jeżeli się myle.

          • Grzegorz Żądło 7 listopada, 2019 at 10:25 am Reply

            Myli się Pan. Wydziałów jest niespełna 30.

            • Michal 7 listopada, 2019 at 11:05 am Reply

              Ok
              To jest 30 wydziałów.
              Dziekuje za sprostowanie.

  4. Obywatel 6 listopada, 2019 at 8:49 am - Reply

    To jest isty mordor. Ratujcie przed drzewami!
    Hahaha

  5. Ss 5 listopada, 2019 at 9:56 am - Reply

    Brawo krupa bedzie wiekszy smog szybciej zabijesz swoich mieszkancow !!!!! 🙁 wstyd miec takiego prezydenta!!!!

  6. Paweł Skobar 5 listopada, 2019 at 8:56 am - Reply

    Który z urzędników MZUiM mieszka w okolicy? P. Handwerker że magistraci są aż tak zdesperowani? W Niemczech, Austrii czy w Północnych Włoszech takie szpalery drzew nikomu nie przeszkadzają. Jeśli nasza ukochana Władza tak się martwi bezpieczeństwem kierowców, to są inne metody. Szykany przed zakrętami albo linie akustyczne. Fizyczne wymuszenie spowolnienia ruchu. Na ul. Brynowskiej na wysokości i po stronie od stacji energetycznej Tauron w dół w stronę ul. Kępowej wszystkie drzewa są również oznaczone. Panie Grzegorzu, może Pan przeprowadzić 'śledztwo’ czy tutaj nasz 'kochany’ Magistrat, również chce wycinać drzewa i komu one przeszkadzają?

  7. Luk 5 listopada, 2019 at 8:14 am - Reply

    Krupa jest na pewno dumny ze zostana wyciete drzewa on jest uczulony na tlen i zielony kolor !!! To miasto jest miastem betonu i tandety!!! Szkoda ze tak glupi ludzie mieszkaja w katowicach i go wybrali na prezydenta bo prawie 60 tys glosow mial to jest prezydent deweloperow miasto betonu samochodow i smogu!!

    • Obywatel 5 listopada, 2019 at 5:04 pm Reply

      Te drzewa nie wbiegną nagle na drogę pod samochód, więc w jaki sposób zagrażają.
      Dziwne tłumaczenie

      • Snigdha 6 listopada, 2019 at 7:51 am Reply

        No jak to nie, przecież nie od dziś wiadomo, że przydrożne drzewa po prostu się RZUCAJĄ na przejeżdżające samochody…

      • P Śl 5 listopada, 2019 at 9:56 pm Reply

        A szkoda, niektórym by mogły…

Dodaj komentarz

*
*