Reklama

Mężczyzna ciągnął za spodnie 12-latkę w autobusie komunikacji miejskiej

G. Ż.
Miała łzy w oczach, bała się zareagować. Jest przerażona – tak o swojej 12-letniej córce mówi pani Agnieszka. Wczoraj w autobusie linii 657 nieznany mężczyzna zaczepił jej dziecko. Szarpał i ciągnął za spodnie. Sprawa została już zgłoszona policji.

Wczoraj moja 12-letnia córka wracała z zajęć tanecznych z Bogucic. Na ul. Katowickiej wsiadła do autobusu nr 657 w kierunku Brynowa. Usiadła za kierowcą. Autobus był w miarę pusty. Dosiadł się do niej mężczyzna. Na początku nic nie robił. Potem zaczął ją szarpać i ciągnąć za spodnie. Ona nie zareagowała, bo się bała. Jakiś mężczyzna, widząc łzy w jej oczach, zareagował. Powiedział temu mężczyźnie, że ma ja zostawić w spokoju. Wtedy tamten wysiadł z autobusu. Na policji powiedzieli, że to nie pierwszy taki przypadek na tym odcinku – opisuje pani Agnieszka.

Policja potwierdza, że dostała takie zgłoszenie. Zaprzecza jednak, że takich przypadków było więcej. – Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyzna naruszył nietykalność cielesną dziewczynki. Prawdopodobnie nie było w tym jednak żadnego kontekstu seksualnego. Policjanci będą teraz analizować monitoring. Dementuję informację, że grasuje jakiś mężczyzna, który zaczepia dziewczynki, a już tym bardziej na tej linii autobusowej – mówi sierż. szt. Maciej Bajerski, oficer prasowy KMP w Katowicach.


Tagi:

Komentarze

  1. Bapsi 30 maja, 2019 at 9:18 am - Reply

    Nigdy nie wiadomo w jakim kierunku to się rozwinie. Może było więcej takich przypadków tylko nie zgłoszono?? Trzeba być czujnym.

Dodaj komentarz

*
*