Reklama

Kierowcy pojadą nowym zjazdem z DK86. Otwarcie opóźniło się o około 2 miesiące

Redakcja
Zjazd z DK86 na DK81 w Katowicach zostanie otwarty z około dwumiesięcznym poślizgiem. To zupełnie nowa nitka, z której skorzystają kierowcy jadący od strony węzła Murckowska.

Nowy zjazd, którego przy starym układzie drogowym brakowało na węźle w Giszowcu, zostanie w końcu otwarty. W październiku zeszłego roku miasto informowało o tym, że węzeł jest wykonany w 75%, a niebawem kierowcy zyskają możliwość skrętu bezpośrednio z DK86 na DK81 osobnym zjazdem. Łącznica miała zostać otwarta w listopadzie. Minęło już około 2,5 miesiąca od tych zapowiedzi, a na skrzyżowaniu ulic Pszczyńskiej i 73 Pułku Piechoty nie wprowadzono zmian w organizacji ruchu. Nadal, chcąc zjechać w kierunku Ligoty, Ochojca i Piotrowic czy dalej – Skoczowa i Wisły, kierowcy musieli przejechać nad ul. Kolistą i zawrócić przez skrzyżowanie z ul. Karolinki. Zjazd zostanie udostępniony we wtorek, 18 stycznia, około południa.

Zakończenie prac budowlanych na całej inwestycji przewidywane jest na drugą połowę roku. – Zimowe warunki i temperatury ujemne uniemożliwiają intensyfikację prac drogowych, natomiast chcemy jak najszybciej ukończyć przebudowę przejścia dla pieszych, z którego korzystają mieszkańcy Giszowca. Jesteśmy na etapie wyburzania wschodniej części przejścia na wysokości przystanku autobusowego. Równolegle przebudowujemy kanał wód dołowych KWK Murcki Staszic i realizujemy prace związane z infrastrukturą wodno-kanalizacyjną – mówi Tomasz Kawalec, kierownik budowy z firmy NDI.

Koszt robót budowlanych wynosi już 308,1 mln zł, z czego 239,3 mln zł to unijne dofinansowanie.


Tagi:

Komentarze

  1. Adam 14 stycznia, 2022 at 7:53 am - Reply

    Strasznie się z tym grzebią

  2. AA 13 stycznia, 2022 at 11:55 pm - Reply

    Proszę przypomnieć o ILE LAT cała ta przebudowa jest opóźniona?
    Bo z tego co pamiętam termin wykonania całości prac to był koniec 2019?
    Przy takim zaawansowaniu prac – czyli ledwo jedna to spokojnie wykonawca ma jeszcze jakiś 5 lat przed sobą 🙂

Dodaj komentarz

*
*