Reklama

Katowice dostaną za darmo od Zabrza akcje Tramwajów Śląskich i przejmą kontrolę nad spółką

Zdjęcie archiwalne.

Grzegorz Żądło
Miasto Zabrze przekaże Katowicom swoje udziały w Tramwajach Śląskich. Tym samym Katowicom uda się zablokować Metropolię, która przejmuje akcje od pozostałych miast, ale ostatecznie będzie mniejszościowym udziałowcem.

1 stycznia Górnośląsk0-Zagłębiowska Metropolia stanie się właścicielem 44,63% akcji Tramwajów Śląskich. Trwa załatwianie formalności i podpisywanie umów z poszczególnymi miastami, które przekazują GZM swoje akcje. Chodzi o Sosnowiec, Bytom, Mysłowice, Gliwice, Rudę Śląską, Czeladź, Dąbrowę Górniczą, Siemianowice Śląskie, Chorzów i Świętochłowice.

Kiedy tylko pojawił się pomysł przejęcia przez GZM Tramwajów Śląskich, władze Katowic od razu stwierdziły, że są temu przeciwne. Stolica województwa śląskiego zawarła w tej sprawie sojusz z Zabrzem, których 8,32% udziałów miało kluczowe znaczenie. Gdyby Zabrze przekazało akcje Metropolii, wówczas to GZM miałby pełną kontrolę nad spółką.

Co ciekawe, na sesji RM w Zabrzu, radni przegłosowali dwie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie przez miasto akcji spółki Tramwaje Śląskie S.A. Jedna dotyczyła ewentualnego przekazania ich Metropolii, druga Katowicom. Pierwsza uchwała przeszła jednogłośnie, a druga tylko jednym głosem (13 do 12).

Dlaczego Zabrze pozbywa się na rzecz Katowic majątku wartego nominalnie 12,48 mln zł? – Przekazanie akcji miastu Katowice nie budzi żadnych wątpliwości prawnych, bo miasta mogą przekazywać sobie nieodpłatnie akcje i inne mienie. Już prędzej wątpliwości mogą się pojawiać przy przekazywaniu akcji na rzecz Metropolii – mówi nam Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza. Dodaje, że Zabrze czekało jak rozwinie się konflikt pomiędzy GZM i Katowicami. W końcu zapadła decyzja, żeby pozbyć się akcji na rzecz Katowic, choć formalnie żadna decyzja nie została podjęta. – Przyjmując dwie uchwały radni dali prezydent Zabrza zgodę na przekazanie akcji albo GZM, albo Katowicom. Oczywiście trwają w tej sprawie rozmowy, ale żadne dokumenty nie zostały jeszcze podpisane – mówi Lewandowski.

To o tyle ciekawe, że z kolei prezydent Katowic już 22 listopada podpisał zarządzenie o nieodpłatnym nabyciu akcji Tramwajów Śląskich od Zabrza.

Jeśli transakcja na linii Zabrze – Katowice dojdzie do skutku, stolica województwa będzie mieć 55,37% udziałów w Tramwajach Śląskich. Oznacza to, że to Katowice będą rządzić spółką. – Od jakiegoś czasu próbujemy zmienić układ właścicielki w Tramwajach. Większościowe rządy były realizowane przez Zabrze i Katowice. Nie mogliśmy dojść do porozumienia. Skoro nie mogliśmy przejąć akcji od wszystkich miast, to przynajmniej teraz będzie tylko dwóch udziałowców – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu GZM. Jak dodaje, pierwszym krokiem udziałowców powinno być przeprowadzenie zmian w statucie spółki, tak żeby inwestycje były finansowane poprzez podnoszenie kapitału zakładowego, a nie wydatki bieżące, które „zaszyte” są w cenie za tzw. wozokilometr.

Przypomnijmy, że Katowice nie chciały dopuścić do przejścia większości akcji w Tramwajach Śląskich przez GZM. Doszło nawet do próby odkupienia akcji, które miasta miały przekazać GZM. Katowice twierdziły, że mają prawo pierwokupu i zamierzają z niego skorzystać. Zarówno Metropolia, jak i poszczególne miasta miały inne zdanie w tej sprawie. Sprawa mocno zbulwersowała prezydentów, którzy zarzucali władzom Katowic nieetyczne działanie za ich plecami.


Tagi:

Komentarze

  1. AA 27 listopada, 2023 at 4:20 pm - Reply

    Patrząc z nieco szerszej perspektywy należało by zadać pytanie:
    – a po co Metropolii własność Tramwajów Śląskich?
    – po co przejmują miejskie PKM?
    Czy aby nie jest to pełny konflikt interesów gdy podmiotem zlecającym oraz właścicielem zleceniobiorcy jest ten sam podmiot? Płatnikiem oczywiście miasto.
    Przecież w dłuższej perspektywie za kilka lat może się okazać że ZTM zleca sam sobie realizowanie bzdurnej ilości kursów na terenie gminy a miasto ma tylko płacić….

    • mieszkaniec 27 listopada, 2023 at 5:26 pm Reply

      sprawdź sobie po co GZM został powołany. Z takim myśleniem to rzeczywiście Katowice upadną.
      Na Kościuszki zrobią parkingi, a tym samym zlikwidują tramwaje haha.
      Katowice nigdy nie chciały udziałów w Tramwajach dla nich transport miejskiej to problem. Jak działało WPK za PRLu było dla nich idealnie.

      • AA 27 listopada, 2023 at 6:28 pm Reply

        Per analogia:
        Czy nieodpłatnie przekazałbyś swój samochód firmie, płacił za utrzymanie ubezpieczenie i naprawy, po to aby chcąc raz w miesiącu skorzystać z auta musiałbyś jeszcze oprócz benzyny zapłacić abonament miesięczny?
        Bo ja nie

  2. Xd 27 listopada, 2023 at 4:18 pm - Reply

    To nastepne linie Tramwajowe będą tylko przez las, po 2040 roku i nie za kase miasta Katowice….

  3. Mieszkaniec 27 listopada, 2023 at 3:12 pm - Reply

    Katowice conajmniej od 2012 roku nie zrobiły nic aby inwestować w Tramwaje Śląskie. Nie ma nowej lini tramwajowej. Nowe drogi nie mają miejsca na tramwaj. Brak priorytetu.
    Brak tzw. szybkiego tramwaju w Katowicach.
    Jeden Przykład to ul. 1-go Maja. Latami dublowali autobusy z tramwajami, wmawiając że tramwaje są nie atrakcyjne.
    Na Wełnowcu nie zlikwidowali mijanki.
    Patrząc na takie miasta jak: Kraków, Wrocław, Poznań, Toruń, Gdańsk.
    A teraz będą udawać że coś zrobią? To jest kpina.

    • Damian 27 listopada, 2023 at 6:16 pm Reply

      Mijanki, która dodajmy za chwilę będzie zapchana po postawieniu molocha „Nowy Wełnowiec”. Zbiorkom planowany tak jakby ci ludzie nie mieli pojęcia ile się w tym mieście buduje, a sami te zgody wydają.

      • Adam 28 listopada, 2023 at 6:39 pm Reply

        Ta mijanka już jest zapchana, bo jest wykorzystana jej pełna przepustowość (zawsze jakiś tramwaj czeka na opuszczenie jednotoru).

Dodaj komentarz

*
*