Reklama

W lipcu strażnicy wlepili kilkadziesiąt mandatów pod wiaduktem. Teraz są tu płatne miejsca postojowe

fot. Straż Miejska w Katowicach.

Ł. K.
W Katowicach nielegalny parking stał się legalny. Jeszcze kilka dni temu za parkowanie pod wiaduktem kolejowym kierowcy dostawali mandaty. Tylko w lipcu strażnicy wystawili ich kilkadziesiąt.

O tym, że w Katowicach zalegalizowano nielegalny do tej pory parking pod wiaduktem kolejowym pisaliśmy wczoraj TUTAJ. Do tematu dwunastu miejsc postojowych wyznaczonych niespodziewanie na chodniku na ul. Francuskiej szybko wracamy, ponieważ straż miejsca odpowiedziała na nasze pytanie. Dotyczyło ono liczby ukaranych w ostatnim czasie kierowców. Strażnicy miejscy pojawiali się pod wiaduktem znajdującym się pomiędzy ulicami Wojewódzką a Tylną Mariacką dość regularnie. O swoich działaniach w tym miejscu informowali przy okazji sprawozdań z realizacji akcji „Wyzwanie parkowanie”, kiedy publikowali zdjęcia z interwencji. Prawdopodobnie niektórych kierowców udało się już oduczyć parkowania na chodniku pod wiaduktem. Tym bardziej, że często nielegalnie zaparkowane samochody były unieruchomione, bo strażnicy zakładali blokady na koła.

PRZECZYTAJ TEŻ: Katowice zupełnie nie przygotowały się do wprowadzenia zmian w strefie płatnego parkowania, a list do premiera to mydlenie oczu [KOMENTARZ]

Choć podane przez straż liczby nie są precyzyjne, to dają pewien pogląd na to, jak wiele kierowców mogło zostać ukaranych w tym miejscu. Jak informuje Jacek Pytel, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Katowicach, w tym roku na całej ul. Francuskiej odnotowano 632 interwencje związane z nielegalnie parkującymi pojazdami. Francuska jest długa, więc taka informacja niewiele wnosi. Trudno konkretnie ustalić, jak wiele z tych interwencji dotyczyło wiaduktu. Obiekt nie ma bowiem swojego numeru adresowego, a funkcjonariusze w swoich notatkach oznaczają to miejsce w różny sposób.

Jednak biorąc pod uwagę numery adresowe sąsiadujące z wiaduktem i te interwencje, przy których strażnicy pisali wprost o wiadukcie, to tylko w tym miesiącu wystawili sporo mandatów. Za parkowanie w miejscu obowiązywania znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się) ukarano 30 kierowców. W większości kierowcy ci otrzymywali mandaty na kwotę 100 zł. W przypadku dwóch osób wystawiono wezwania do stawienia się w siedzibie straży w celu złożenia wyjaśnień.

– Musimy się stosować do znaków. Obowiązywał znak B-36 i do momentu jego obowiązywania, po zgłoszeniach mieszkańców i podczas własnych interwencji strażników, były tam zakładane blokady na koła – mówi Jacek Pytel. Jeszcze kilka dni temu za parkowanie pod wiaduktem na ul. Francuskiej można było dostać 100 zł kary. Od teraz strażnicy nie będą tu ścigali kierowców. Znajduje się tu 12 miejsc postojowych, a za pierwszą godzinę parkowania kierowcy zapłacą, jak w całej strefie, 3 zł.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*