Reklama

Strażnicy karali i zakładali blokady na koła. Nagle pod wiaduktem można parkować legalnie

Łukasz Kądziołka
Zaskakujące zmiany parkingowe pod jednym z wiaduktów w centrum Katowic. Kierowcy do tej pory byli karani za parkowanie. Teraz miasto zrobiło tu miejsca postojowe i pobiera opłaty.

Kierowcy, którzy dostali mandat za parkowanie na ul. Francuskiej, mogą mieć pretensje. Właśnie zaszła tam nieoczekiwana zmiana oznakowania. Wydawało się, że miasto do tej pory walczyło z parkującymi pod wiaduktem kolejowym znajdującym się przy skrzyżowaniu z ul. Tylną Mariacką. Strażnicy miejscy pojawiali się tam dość często. O tym, ile w tym miejscu założyli blokad i ile wystawili mandatów kierowcom pisaliśmy Strażnicy miejscy pojawiali się tam dość często. Ile w tym miejscu założyli blokad i ile wystawili mandatów kierowcom? O tym pisaliśmy TUTAJ. Kierowcy byli karani regularnie, co obrazują zdjęcia publikowane na stronie straży.

Teraz kar już nie będzie. Są wymalowane miejsca postojowe i nowe oznakowanie. – Latem ubiegłego roku wprowadzono rozporządzenie wykonawcze dla przepisów budowlano-technicznych mówiące o tym, w jakich okolicznosćiach przy zachowaniu wysokości obiektów stalowych czy betonowych można projektować miejsca postojowe – mówi w imieniu MZUIM Dawid Zapała z Katowickiej Agencji Wydawniczej. Z tych przepisów miasto postanowiło skorzystać.

Mieszkańcy zdążyli się już przyzwyczaić do tego, że podczas trwającego porządkowania miejsc parkingowych w związku z planowanym rozszerzeniem strefy płatnego parkowania miejsca postojowe są raczej likwidowane. Jednak wiadukt na ul. Francuskiej to wyjątek od tej reguły. Tutaj nielegalne parkowanie stało się legalne. – Dostosowując przepisy mówiące o odległości pomiędzy skrzyżowaniami i przejściami redukowaliśmy te miejsca postojowe, ale jednocześnie postanowiliśmy bilansować tak, żeby zachować jak najbardziej odpowiednią liczbę miejsc parkingowych dla mieszkańców. W tym przypadku wykorzystując przepisy, które pozwalają nam wskazać nowe miejsca postojowe pod wiaduktem przy ul. Francuskiej, wprowadziliśmy nową organizację ruchu – mówi Zapała.

Miejsca pod wiaduktem na Francuskiej zostały wyznaczone w granicach już obowiązującej strefy płatnego parkowania. Dlatego za postój trzeba tu zapłacić. Samo oznakowanie może budzić wątpliwości, bo przed wiaduktem stoi znak B-36, czyli zakaz zatrzymywania się. Kiepsko widoczne jest oznaczenie parkingu ustawione zaraz za filarami wiaduktu.

Dla pieszych i rowerzystów, którzy często jadą chodnikiem, ponieważ nie ma tu alternatywy dla ruchliwej drogi, pozostało niewiele miejsca. Jednak miasto zapewnia, że odległość pomiędzy ścianą wiaduktu a miejscem postojowym jest zgodna z przepisami.


Tagi:

Komentarze

  1. klm 21 lipca, 2023 at 1:55 pm - Reply

    Te nowe miejsca parkingowe walone na chodnikach mają podejrzaną szerokość. Czy to tu czy niedaleko Piłsudskiego.

  2. ZyzioDyzio 20 lipca, 2023 at 9:52 pm - Reply

    idąc śladem Francuzów zamki w blokadach na koła należałoby zalać klejem aby ich nie można było otworzyć tylko sami strażnicy przy ściąganiu musieli by je zniszczyć uniemożliwiając ich ponowne użycie. 😉

  3. pp 20 lipca, 2023 at 9:14 am - Reply

    najśmieszniejsze jest to, że niedługo cały wiadukt idzie do przebudowy w ramach remontu linii. Więc miejsca parkingowe trzeba będzie zaorać żeby znowu móc malować ponownie

  4. uzurpator 20 lipca, 2023 at 8:32 am - Reply

    Katowice: Miasto parkingów.

  5. Mieszkaniec 20 lipca, 2023 at 7:53 am - Reply

    Skandal jakich nie mało w tym mieście!

  6. Katowiczan 19 lipca, 2023 at 11:22 pm - Reply

    No piękny obraz, ten wiadukt, te auta pod nim są najlepszą wizytówką Katowic. Co za syf….

    • ban 20 lipca, 2023 at 11:22 am Reply

      Podziękuj swoim władzom, że zamiast normalnych parkingów zostawiają z konieczności takie miejsca.

      • Katowiczan 24 lipca, 2023 at 3:42 pm Reply

        to nie jest moja władza 🙂 a normalnych parkingów nie brakuje, tylko że trzeba za bilecik zapłacić a to boli oj boli

      • Michał 20 lipca, 2023 at 1:49 pm Reply

        Z konieczności robią to totalnie chaotycznie rujnując przy okazji ulice (jak np. Kopernika?). Nie, ten burdel wynika tylko z tego, że katowicki UM obudził się teraz mimo, że przepisy i konieczność dostosowania się do nich były znane od dawna.

        • ban 21 lipca, 2023 at 10:51 am Reply

          Zostawiają z konieczności takie miejsca bo jak już nie da się przerobić wiaduktu na ścieżkę r. czy zwęzić to łaskawie zostawiają żeby kasę brać za to. Burdel jest od dawna, tu się zgadzamy.

  7. Bro 19 lipca, 2023 at 10:01 pm - Reply

    Chyba nie ma co liczyć na drzewa na Zwirki Wigury.
    Chodzi mi o wygrany projekt z BO.
    Ważniejsze są teraz miejsca parkingowe!!

    • xxl 21 lipca, 2023 at 10:52 am Reply

      A rozmawiałeś ze znawcą tematu? Może towarzysz kukura załatwi? wicie, rozumicie

  8. AA 19 lipca, 2023 at 8:45 pm - Reply

    No to czekamy aż ktoś zaparkuje tam samochód elektryczny, który ulegnie zapłonowi.
    Efektem pożaru pod tym wiaduktem będzie wyłożenie komunikacji kolejowej w całej południowej Polsce…

  9. Bro 19 lipca, 2023 at 8:45 pm - Reply

    1,80 jest?

  10. Katowiczanin 19 lipca, 2023 at 8:31 pm - Reply

    Dalej głosujcie na krupkę & spółkę – będzie lepiej, a nawet jeszcze lepiej…

Dodaj komentarz

*
*