Reklama

Strażnicy noszą terminale. Za mandaty można płacić kartą

Redakcja
Straż miejska w Katowicach wkracza w XXI wiek. Od niedawna nałożoną karę można opłacić na miejscu. Strażnicy dostali terminale płatnicze.

Za mandat kartą płatniczą. Terminale w policji to już powoli standard. Inaczej było do tej pory w przypadku straży miejskiej. Jeśli ktoś dostał mandat od strażników w Katowicach to mógł opłacić go przelewem na podane na stronę internetowej straży konto. Można to było zrobić, korzystając z bankowości internetowej lub bardziej tradycyjnie – nadając przelew w banku czy na poczcie. Od niedawna strażnicy testowali jednak nową formę płatności. W sierpniu w ramach programu „Polska Bezgotówkowa” katowicka straż miejska została wyposażona w terminale płatnicze. Początkowo trwały testy, ale od niedawna wszystkie 25 urządzeń jest w użyciu. To pozwala na szybkie uregulowanie kary na miejscu, od razu przy interwencji. Jak informuje straż miejska, w terminale wyposażone są tylko patrole zmotoryzowane. Płatności można dokonywać w sposób tradycyjny kartą płatniczą oraz telefonem. Ze względu na wysokie koszty terminale nie obsługują popularnych płatności Blik. Transakcje realizowane są bez żadnych dodatkowych prowizji. Po uiszczeniu należności funkcjonariusz wyda wypisany mandat karny oraz potwierdzenie dokonania wpłaty.


Tagi:

Komentarze

  1. AA 18 października, 2023 at 5:55 pm - Reply

    Czyli w zasadzie strażnicy miejscy zostali zdegradowani do funkcji ciecia parkingowego. W dodatku o ile na popularnych parkingach 50 zł za dobę pobiera się na wjeździe to tutaj w Katowicach, ktoś musi zgłosić że auto jest zaparkowane na zakazie itd. Brzmi to jak ponury żart bo konieczność zapłaty przelewem czy też na poczcie była kolejną dolegliwością i karą. A tak – szybko miło i przyjemnie można zapomnieć że się nawet za coś płaciło…..
    Skoro mandaty za nieprawidłowe parkowanie są relatywnie tanie bo powiedzmy sobie szczerze że 100 zł za B-36 za cały dzień to prawie darmo jeśli policzyć po kosztach parkowania w strefie płatnej.
    Jestem zwolennikiem holowania i blokad. Bo tylko to na niesfornych kierowców działa.

Dodaj komentarz

*
*