Na kilka lat Katowice stały się Stalinogrodem. Decyzja władz PRL została podjęta tuż po śmierci Józefa Stalina. Dopiero w związku z „odwilżą” miasto odzyskało swoją właściwą nazwę. Historię Stalinogrodu opowiada wystawa w Mieście Ogrodów. Dzisiaj odbędzie się jej zakończenie, choć ekspozycję będzie można oglądać jeszcze do niedzieli.
Pozostało jeszcze kilka dni na obejrzenie wystawy „Kiedy Katowice były Stalinogrodem… 1953 – 1956”. To krótki, ale istotny okres w historii miasta. W 1953 roku zapadła decyzja o zmianie nazwy z Katowic na Stalinogród. Katowice nie były jedynym miastem, które otrzymało nazwę na cześć Józefa Stalina. Wystawa w Mieście Ogrodów to powrót do tamtych czasów. Ukazuje też wpływ stalinowskiego totalitaryzmu na społeczeństwo. Dzięki zebranym dokumentom i pamiątkom zwiedzający mogą poznać historię Stalinogrodu. Część materiałów pochodzi z Muzeum Historii Katowic, a niektóre z prywatnych kolekcji mieszkańców.
Wernisaż wystawy w Galerii Miasta Ogrodów odbył się 20 grudnia. Jak mówi Łukasz Kałębasiak, rzecznik prasowy instytucji, to jedno z bardziej obleganych przez gości wydarzeń. Dzisiaj odbędzie się jej finisaż, w którym wezmą udział twórcy wystawy. Rozpocznie się o godz. 18. Jednak wystawę będzie można oglądać do niedzieli w godzinach 11-19. Wstęp jest darmowy.
