Reklama

Powstają nowe przystanki kolejowe w Katowicach. Z jednym jest duży problem

Łukasz Kądziołka
Trwa budowa nowych przystanków kolejowych na południu Katowic. Nowa infrastruktura dla pasażerów powstaje w 4 dzielnicach. Dzisiaj ruszyły prace na Ochojcu, ale w innym miejscu budowę wstrzymano z powodu szkód górniczych.

Linia 142 to 15-kilometrowy łącznik pomiędzy Ligotą a Tychami. Jeszcze w latach 90. kursowały tu pociągi pasażerskie, a później już tylko towarowe. W 2019 roku zakończyła się inwestycja PKP Polskich Linii Kolejowych warta ok. 50 mln złotych. Jej celem było usprawnienie przewozu towarów. To się udało, a teraz na linii kolejowej trwa przywracanie infrastruktury dla pasażerów. Tak, żeby mogły tu z powrotem kursować pociągi osobowe. Inwestycja jest realizowana z tzw. programu przystankowego. Polega na budowie czterech przystanków.

Źródło: www.bazakolejowa.pl

Przystanek na Podlesiu już widać

W kwietniu pisaliśmy o rozpoczęciu budowy dwóch z nich – Katowice Podlesie Dąbrowa (między ulicami Podleśną i Saską) oraz Katowice Murcki (przy skrzyżowaniu ulic Cegielnia Murcki i Tartacznej). Dzisiaj PKP PLK poinformowało, że ruszyły prace w dwóch pozostałych lokalizacjach – Katowice Ochojec (obok przejazdu kolejowego na ul. Jankego) oraz Katowice Kostuchna (rejon ul. Boya-Żeleńskiego). Pierwszym etapem jest przygotowanie placu budowy i wykonanie robót ziemnych pod montaż ścian peronów.

Budowa przystanku Katowice Ochojec, fot. PKP PLK.

Wszystkie 4 przystanki będą wyposażone w wiaty, ławki, oświetlenie, tablice informacyjne, pochylnie i ścieżki naprowadzające. Koszt ich budowy to łącznie ponad 9 mln zł netto. Zakończenie wszystkich prac planowane jest w IV kwartale tego roku. Oznacza to, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jeszcze w 2023 pociągi osobowe powrócą na linię kolejową nr 142. Zgodnie z deklaracją Kolei Śląskich, która była wymogiem skorzystania z rządowego programu, pasażerowie południowych dzielnic powinni mieć do dyspozycji cztery pary pociągów dziennie. Początkowo będzie ich tak mało, bo na więcej nie pozwala obecna infrastruktura torowa.

Budowa przystanku w Podlesiu, fot. PKP PLK.

Szkody górnicze wstrzymały prace

Najdalej prace posunęły się w Podlesiu, gdzie peron został już wybudowany. Jednak jest problem z realizacją przystanku w Murckach. Mówił o tym dyrektor projektu w PKP PLK podczas posiedzenia komisji transportu i rozwoju rady miasta. – Mamy przerwę w realizacji robót ze względu na bardzo gwałtowną eksploatację górniczą i dynamiczne szkody górnicze – mówił Marek Kuśka i wyjaśniał, że nie ma w tym momencie technicznej możliwości kontynuowania prac budowlanych. – Musimy czekać na ustabilizowanie się górotworu. Jednak PKP PLK podtrzymuje, że budowa wszystkich przystanków ma zostać zrealizowana zgodnie z terminem.
Zapytaliśmy o to, czy wydobycie prowadzone przez kopalnię Staszic-Wujek nie będzie w przyszłości prowadziło do utrudnień na tej linii. – My na etapie realizacji projektu założyliśmy, że na wskazanych odcinkach będą występować szkody górnicze i tak to było projektowane. Jeżeli te szkody górnicze będą występować, to spółka węglowa jest zobowiązana, na zasadzie porozumienia z Zakładem Linii Kolejowych w Sosnowcu, na usuwanie tych szkód – odpowiada Kuśka.

Przystanki bez parkingów

W trakcie łączonego posiedzenia komisji radny Borys Pronobis dopytywał o możliwość parkowania przy nowych przystankach. Tak, żeby umożliwić mieszkańcom przesiadkę z samochodu na pociąg. Na razie wiadomo tylko tyle, że miejsc postojowych będzie niewiele. – W ramach poszczególnych przystanków parę miejsc parkingowych jest przewidzianych, ale większe parkingi, które pozwalałby na długotrwałe pozostawienie samochodów przez mieszkańców, nie będą realizowane – mówił dyrektor Centrum Realizacji Inwestycji regionu śląskiego. Miasto na razie też nie ma tego w planach, ale nie mówi „nie”. – Wraz z upływem czasu będziemy inicjowali pewne działania, żeby nie robić czegoś na wyrost, czegoś niepotrzebnego – powiedział Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic. Nie chciał jednak deklarować konkretnej liczy miejsc postojowych. Miasto nie wyklucza, że początkowo okolice przystanków zostaną w miarę możliwości i dostępności terenu utwardzone i takie place będą służyły za parking.

W niedalekiej przyszłości linia kolejowa przebiegająca przez Podlesie, Kostuchnę, Murcki i Ochojec będzie pełniła ważną rolę. W trakcie wielkiej inwestycji polegającej na przebudowie linii E65 – od Będzina aż do Katowic Piotrowic – ruch kolejowy będzie przekierowany na linię nr 142. Ten objazd jest potrzebny, żeby zminimalizować utrudnienia i utrzymać połączenie z Tychami. Im intensywniej będzie wykorzystywana ta linia, tym większe będą utrudnienia na przejazdach kolejowo-drogowych. Ruch pociągów będzie wpływał na ruch samochodów, ponieważ tych przejazdów jest kilka.

Dlatego to nie koniec inwestycji na linii 142. W ramach programu Kolej Plus powstaną bezkolizyjne skrzyżowania. Wiadukty kolejowe powstaną nad ul. Jankego w Ochojcu i ul. Boya-Żeleńskiego w Kostuchnie. Z kolei w ciągu ul. Kołodzieja zbudowany zostanie wiadukt drogowy. Wszystkie te skrzyżowania dróg i torów będą więc bezkolizyjne. Powstanie też dodatkowy tor (mijanka) w Murckach.
Na razie to jednak odległe plany. Obecnie trwa procedura przetargowa, w której zostanie wyłoniony wykonawca prac projektowych. Projekt ma powstać w latach 2023-2026, a sama budowa powinna się zakończyć w 2028 roku. Choć bardziej prawdopodobny jest 2029 rok. Szacowana wartość całego zadania (prace projektowe i budowlane) to ponad 140 mln zł.

Szczegółowo o inwestycji z programu Kolej Plus i modernizacji linii E65 będziemy pisać w kolejnych artykułach.


Tagi:

Komentarze

  1. Lukasz 22 maja, 2023 at 9:41 am - Reply

    bardzo treściwy, konkretny artykuł z którego dużo się dowiedziałem dziękuję

  2. Dorisek 18 maja, 2023 at 7:14 am - Reply

    Znów wracam do korków na Jankego. W godzinach szczytu będą olbrzymie korki na przejeździe w Ochojcu. Plany wiaduktu to mrzonki jak tramwaj na południe. Zresztą dla mnie, mieszkańca Piotrowic jazda pociągiem na Ochojec nic nie daje, ba dalej muszę i tak jechać autobusem. I tak będę zaznawał korków w autobusie do mojej śmierci. I tylko dlatego, by garstka osób skorzystała z pociągu, a politycy i związani z nimi „dziennikarze” wypinali piersi: „jacy jesteśmy eko” i tym podobne głupoty.

    • Grzegorz Żądło 18 maja, 2023 at 9:40 am Reply

      Jacy dziennikarze są związani z jakimi politykami? Tak z ciekawości?

  3. Krycha 17 maja, 2023 at 8:06 pm - Reply

    Najpierw się likwidowało teraz się stawia na nowo.

  4. Wrzodzisław 17 maja, 2023 at 5:34 pm - Reply

    Szkody górnicze w Murckach?? No COŚ TAKIEGO! Kto by w ogóle przypuszczał! Może należało zapytac okolicznych mieszkańców, jak im się szkło w bifyjach trzęsie, albo wejść na fejsbukową stronę o tym, jak się ziemia rusza w Katowicach!

  5. Dd 17 maja, 2023 at 4:04 pm - Reply

    kolej naziemna miała mieć szybki czas realizacji budowy. Omijac szkody górnicze. Okazuje się że do 2029 ma powstać. To szybciej kolej podziemna zbudowaliby tzw metro, i to kilka linii. Porażka z tą komunikacją.

    • P Śl 17 maja, 2023 at 6:27 pm Reply

      A jakie to ma znaczenie? I tak zainteresowanie będzie na poziomie linii Bytom-Gliwice.

      • Dd 17 maja, 2023 at 11:05 pm Reply

        Niestety w Katowicach jeździ się o wiele łatwiej niż w Krakowie. Można powiedzieć, że u nas nie ma korków. Dlatego „łatwiej” wybrać samochód.

        • P Śl 18 maja, 2023 at 7:52 am Reply

          To nie chodzi o to czy są korki tylko o to, że kolej na Śląsku jest droga o tragicznym takcie, a o jej wspaniałości wypowiadają się ci co omijają cały ten transport publiczny szerokim łukiem.

Dodaj komentarz

*
*