Reklama

Pomnik „Rodzina” pokryje się mozaiką. Co jeszcze na Street Art Festiwalu?

Katarzyna Głowacka
Pomnik „Rodzina” to symbol Koszutki, jednak oryginalny wcale nie był beżowy, a pokryty mozaiką. Dzięki Street Art Festiwalowi znów będzie kolorowy. Już niedługo do pracy w kolejnej edycji festiwalu sztuki ulicznej ruszą kolejni artyści.

To będzie pierwszy przestrzenny projekt zrealizowany podczas festiwalu, który zostanie na stałe. Pozostałe instalacje, jak choćby koparka ubrana w wełniany pokrowiec zaprojektowany przez artystkę Olek, stała pod Spodkiem, a potem została rozebrana. Tym razem będzie inaczej. – Udało nam się zdobyć zgody i działamy już teraz, a tym samym zapowiadamy czerwcowy festiwal. Pracujemy ze Społeczną Pracownią Mozaiki z Lublina i przywracamy pomnikowi dawną świetność – mówi Magdalena Piechaczek, koordynatorka Street Art Festiwalu.

Pomnik „Rodzina” Jerzego Kwiatkowskiego powstał na Placu Grunwaldzkim w 1963 roku i w oryginale pokryty był mozaiką. – Potem ta mozaika zniknęła. Wiemy o niej z opowieści mieszkańców i ze zdjęć, ale te są tylko czarno-białe. Dowiedzieliśmy się jednak, że pomnik pokrywały błękity, szarości, biele i czerń, chcemy więc by był jak najbardziej podobny do oryginału – tłumaczy Piechaczek. Pomnik ma być gotowy do końca tygodnia. Praca wre, a swoją pomoc oferują mieszkańcy Koszutki. – Niektórzy zatrzymują się i opowiadają swoje historie związane z pomnikiem, o spotkaniach, zbiórkach czy randkach w jego okolicy. Starsze małżeństwo odwiedza nas codziennie i są szczęśliwi, że robimy mozaikę. Mówią, że spełnia się ich marzenie, że wracają dzięki temu do lat młodości – dodaje Piechaczek.

Festiwal potrwa od 19 do 26 czerwca i odbędzie się pod przewrotnym hasłem „Wyjść poza street art”. Będą nowości. Jakie? Czytajcie o nich na kolejnej stronie.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*