Katowicka spółka chce wykorzystać zapisy ustawy tzw. lex deweloper i wybudować nowy budynek mieszkalny. W centrum Katowic, blisko autostrady A4, ma powstać co najmniej 125 mieszkań. Pod obiektem znajdzie się parking podziemny, a na najwyższym piętrze duże apartamenty.
Jeden deweloper już otrzymał zgodę, a drugi będzie czekał na decyzję radnych. Chodzi o budowę mieszkań zgodnie z przepisami zawartymi w ustawie tzw. lex deweloper. Budowa mieszkań przy ul. Korczaka jest już przesądzona. Drugi wniosek wpłynął niedawno.
PRZECZYTAJ TEŻ: Radni zgodzili się na pierwszą inwestycję w Katowicach na podstawie tzw. lex deweloper
Dotyczy on inwestycji mieszkaniowej, która miałaby powstać przy ul. Wita Stwosza, na północ od komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. Właściciel działki o powierzchni niespełna 7,3 tys. m kw. chce na niej postawić budynek mieszkalny. Pomiędzy ulicami Wita Stwosza, Domina i Plebiscytową wybudowany zostałby kilkuczęściowy obiekt o nowoczesnym kształcie.
Jak można przeczytać we wniosku, segmenty budynków mają charakterystyczny rysunek w kształcie litery “X” oraz są ukształtowane tarasowo. Łączna powierzchnia wszystkich lokali, których miałoby być od 125 do 135, to 7 tys. – 7,5 tys. metrów kwadratowych. Najmniejsze miałyby powierzchnię ok. 30 m kw., a największe nawet ponad 170 m kw. Cały obiekt miałby 4 lub 5 kondygnacji. W tym dwie podziemne, gdzie zlokalizowany byłby garaż. W sumie liczba miejsc parkingowych wyniosłaby 140 (124 podziemne i 16 naziemnych).
Cały pomysł jest niezgodny z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Przede wszystkim pod względem funkcji zabudowy. W planie ta działka powinna zostać przeznaczona na zabudowę usługową. Jednak inwestor nie przewiduje takiej funkcji w planowanym obiekcie i korzysta z zapisów ustawy “lex deweloper”. Projekt inwestycji mieszkaniowej stworzyła pracownia Arkat Dietera Palety, a inwestor to firma MS Properties Sp. z o.o. Projektanci oszacowali liczbę lokatorów nowych mieszkań na co najmniej 250 osób.
Wniosek w tym tygodniu trafił na obrady komisji urbanistyczno-architektonicznej. Jak poinformował nas jeden z urzędników, komisja miała kilka uwag dotyczących tego projektu. Chodziło głównie o oddziaływanie inwestycji na otoczenie. Jednak wniosek inwestora jest kompletny, a sprawa w toku. O tym, czy powstaną mieszkania w pobliżu autostrady A4, zadecydują radni. Jeśli wszystko potoczy się po myśli inwestora, to najprawdopodobniej decyzja zapadnie podczas lipcowej sesji rady miasta.
