ITS gotowy, ale jeszcze nie działa. Brakuje liczników prądu

Szybciej, płynniej i bezpieczniej. To mają być efekty wdrożenia systemu transportowego za prawie 90 mln złotych. Dodatkowo skrócenie czasu przejazdu powinni odczuć pasażerowie komunikacji miejskiej. Jednak na to wszystko trzeba jeszcze poczekać kilka miesięcy, a na razie miasto czeka na liczniki.

Inteligentnym Systemem Transportowym miasto pochwaliło się we wrześniu zeszłego roku. Na konferencji prasowej zapowiedziano, że po wdrożeniu tego rozwiązania będzie się jeździło płynniej i bezpieczniej. W trakcie mijającego roku wykonawca, firma Sprint, przeprowadziła wiele prac zmierzających do uruchomienia ITS. To wiązało się nie tylko z utrudnieniami spowodowanymi robotami drogowymi (w niektórych miejscach konieczne było zerwanie nawierzchni, montaż czujników i odtworzenie nawierzchni), ale również ze zmianą cyklu sygnalizacji świetlnej na newralgicznych skrzyżowaniach. Kierowcy narzekali, że mają za mało czasu na przejazd. W miejscach, gdzie ruch był do tej pory płynny, samochody stały w korkach. Tu można wymienić m.in. lewoskręt z ul. Warszawskiej w ul. Damrota i okolice pętli Słonecznej. Na opóźnienia spowodowane nieprawidłowymi sekwencjami świateł zwracali również kierowcy autobusów. Wyjazd spod dworca w kierunku ul. Słowackiego czy wyjazd z centrum przesiadkowego w Brynowie stały się mocno problematyczne. Miasto cały czas zapewniało, że to wszystko skończy się pod koniec tego roku.

PRZECZYTAJ TEŻ: Długie korki z powodu krótkiego „zielonego” w centrum Katowic. Tramwaje będą tu miały priorytet

Czujniki, sterowniki i tablice

W ramach ITS przebudowano łącznie sterowniki sygnalizacji świetlnej na 112 skrzyżowaniach. Ponadto kilka miesięcy temu nad drogami zaczęły pojawiać sie tablice świetlne. To tzw. VMS, czyli znaki zmiennej treści, na których prezentowane będą informacje dotyczące organizacji ruchu, objazdów i warunków na drodze. Łącznie jest ich 17.

Od kilku dni odsłonięte są też mniejsze znaki TIP. To z kolei system inteligentnego parkowania. Na 12 tablicach TIP rozmieszczonych w mieście będą wyświetlane aktualne informacje o zajętości miejsc parkingowych. Ponadto mobilnym elementem ITS będzie internetowa platforma komunikacyjna, również w formie aplikacji mobilnej, która ma ułatwić znalezienie wolnych miejsc parkingowych w Strefie Płatnego Parkowania czy na terenie Centrów Przesiadkowych. Platforma w czasie rzeczywistym informować będzie także o warunkach na drodze, prowadzonych robotach.

PRZECZYTAJ TEŻ: Kierowcy komunikacji miejskiej narzekają na światła. Z powodu inteligentnego systemu autobusy są opóźnione

Autobusy i tramwaje będą miały pierwszeństwo

Kierowców najbardziej interesuje to, czy ruch na skrzyżowaniach ulegnie poprawie. Ma być płynniej przede wszystkim dla komunikacji miejskiej. Przy okazji uruchomienia nowej linii tramwajowej wzdłuż ul. Grundmanna wiceprezydent Bogumił Sobula potwierdził, że to jeden z celów katowickiego ITS. – Jeżeli przez skrzyżowanie będą chciały przejechać samochody osobowe i tramwaj lub autobus, to środki transportu publicznego będą mniej czekać albo w ogóle nie będą czekać na przejazd. Zrobimy wszystko, żeby realnie była preferencja i priorytet dla transportu publicznego – mówił Sobula i dodał: – Myślę, że w ciągu najbliższego pół roku będziemy wspólnie ten system testować i uczyć się go.

PRZECZYTAJ TEŻ: Autobusy i tramwaje w Katowicach dostaną zielone światło. Po wprowadzeniu ITS priorytetem będzie komunikacja miejska

Ten system ma być na tyle inteligentny, żeby automatycznie wydłużać na przykład cykl zielonego światła, ale kontrolować ITS będą przeszkoleni operatorzy w centrum sterowania w urzędzie miasta. To oni będą nadawali priorytet przejazdu. W tym dla komunikacji miejskiej. Choć bez buspasów efekt dla autobusów może być znikomy. Jak pokazały wyniki wdrożenia ITS w Gliwicach płynność ruchu poprawiła się na poziomie od 3 do 16 proc. w zależności od lokalizacji.

PRZECZYTAJ TEŻ: Korek tramwajów w Katowicach. Opóźnienia po kilkadziesiąt minut z powodu sygnalizacji świetlnej

Miasto czeka na liczniki prądu

Uruchomienie ITS w Katowicach to kwestia czasu, ale jest jeden mały problem. – Budowa ITS jest zakończona i aktualnie system podlega kalibracji. Tablice świetlne pokazujące zajętość parkingów są już przetestowane i działają. Na chwilę obecną nie są jednak włączone, gdyż dla jednej tablicy oraz jednego urządzenia nadzorującego czujniki parkingowe od ponad miesiąca MZUiM oczekuje na montaż, przez firmę Tauron, liczników prądu. Bez tego MZUiM nie może zacząć użytkowania urządzeń. Niezwłocznie po zabudowaniu liczników energii tablice zostaną w całości uruchomione – informuje w imieniu MZUiM Wojciech Grabarczyk z Katowickiej Agencji Wydawniczej. ITS ma zostać uruchomiony jako całość, więc miasto czeka na zakończenie przyłączania wszystkich urządzeń.

Zgodnie z zapowiedziami, ITS został wdrożony do końca bieżącego roku. Jednak na efekty pracy systemu trzeba będzie poczekać jeszcze kilka miesięcy. Katowicki Inteligentny System Transportowy kosztuje ok. 88,6 mln zł i został dofinansowany ze środków unijnych kwotą ponad 67,2 mln zł.