Marek Szczerbowski ogłosił dzisiaj, że wystartuje w wyborach na prezydenta Katowic. Radny SLD jest dopiero drugim kandydatem, który oficjalnie potwierdził swój udział w wyborach. Wcześniej zrobił to Jerzy Ziętek. W tym tygodniu potwierdzi to też Marcin Krupa, którego wystawi Forum Samorządowe i Piotr Uszok.
O tym, że Marek Szczerbowski będzie kandydował wiadomo było do dawna. Długo nie chciał jednak tego potwierdzić. Co więcej, kiedy tydzień temu Piotr Uszok ogłosił, że rezygnuje z walki o kolejną kadencję, Szczerbowski w rozmowie z nim powiedział, że w takim razie on też nie wystartuje. Szybko mu jednak przeszło. Jaki ma pomysł na Katowice? – To trzy prioryety: zwiększenie partycypacji mieszkańców w zarządzaniu miastem, przeniesienie ciężaru inwestycji z centrum do dzielnic i zapobieganie wyludnianiu się Katowic m.in. poprzez specjlany program skierowany do młodych – tłumaczy Szczerbowski. Dodał, że na czas kampanii wyborczej weźmie urlop.
Marek Szczerbowski ma 43 lat. Jest doktorem nauk o kulturze fizycznej. Od 2006 roku jest dyrektorem WOKiS Stadion Śląski. Cztery lata wcześniej po raz pierwszy został radnym Katowic i jest nim do dzisiaj. W wyborach do rady miasta na pierwszych miejscach w poszczególnych okręgach, oprócz niego, znajdą się też: Rafał Szostak (okręg nr 1), Krzysztof Marek (nr 2), Krystyna Doktorowicz (nr 3) i Jerzy Paluchiewicz (nr 4).
O wyborczy sukces kandydat SLD powalczy m.in. z Jerzym Ziętkiem, który wystąpił z Platformy Obywatelskiej i wystartuje z własnego komitetu. W najbliższych dniach do wyścigu włączy się wiceprezydent Marcin Krupa. Chociaż pierwotnie to nie on miał zastąpić Piotra Uszoka. Ten chciał, żeby wystartował Krzysztof Mikuła. Były radny i poseł PiS jednak odmówił i wystartuje z listy Forum Samorządowego jedynie w wyborach do rady miasta. Jeśli tylko partia wyrazi na to zgodę, do wymienionych kandydatów dołączy też Adam Stach z PSL, który też wyraził chęć startu w wyborach na prezydenta. Cały czas trwają poszukiwania kandydatów przez największe partie, PO i PiS. Z tej pierwszej o prawo startu walczą Arkadiusz Godlewski i szef katowickich struktur partii senator Leszek Piechota. Z kolei PiS zaproponował kandydowanie Andrzejowie Sośnierzowi, ale ten nie daje się przekonać.
