Reklama

Z Dąbrówki Małej do Sosnowca przez dwie strefy tempo 30. Miasto ogłosiło przetarg na drogę rowerową

Ł. K.
Nowa infrastruktura dla rowerzystów powstanie na wschodzie Katowic. Miasto ogłosiło przetarg na drogę rowerową, która będzie łączyła dwie strefy tempo 30. Do velostrady jej daleko.

Droga rowerowa w Szopienicach umożliwi dojazd do Doliny Pięciu Stawów i dalej, do Sosnowca. Jednak tej trasy nie będzie można pokonać wydzieloną infrastrukturą rowerową. Miasto ogłosiło przetarg na budowę drogi prowadzącej do Borek. Zanim powstanie wygodne połączenie z centrum Katowic do Sosnowca w postaci velostrady, którą chce wybudować metropolia, Katowice wybudują krótki fragment drogi rowerowej wzdłuż ul. Korczaka. Nie umożliwi ona bezpośredniego dojazdu z centrum Katowic i połączy dwie planowane strefy tempo 30.

Infrastruktura na ul. Korczaka będzie zaczynała się na wysokości szpitala psychiatrycznego i zostanie poprowadzona po wschodniej stronie. Na drugą stronę rowerzyści przejadą ok. 200 metrów za wieżą wodną. Droga dla rowerów będzie dwukierunkowa. Przy drodze zostanie zamontowane oświetlenie, a w ramach prac zostaną też przebudowane zjazdy do posesji oraz chodniki w rejonie przejść dla pieszych.

PRZECZYTAJ TEŻ: Czy velostrada przez Burowiec będzie „złamana”? Na to pytanie odpowie koncepcja metropolii

Droga rowerowa będzie zaczynała się i kończyła w strefie tempo 30 – już istniejącej na Borkach i planowanej na ul. Wandy. Można przypuszczać, że głównym celem inwestycji jest połączenie, z powyższymi wyjątkami, budowanej infrastruktury z Dąbrówki Małej do Szopienic. Ta droga jest obecnie realizowana. Będzie zaczynać się na alei Niepodległości w Dąbrówce i docierać ul. Hallera właśnie do skrzyżowania z ul. Wandy. Inwestycja za 5,5 mln zł powinna być gotowa w I kwartale przyszłego roku.

Planowana droga (kolor błękitny), szlak nr 5 (granatowym) i strefy tempo 30 (na żółto).

Droga wzdłuż ul. Korczaka ma być kontynuacją i połączeniem ze szlakiem rowerowym nr 5, tzw. żółtym (jego dokładny opis można znaleźć TUTAJ). Mimo że nie będzie się dało przejechać wydzieloną drogą rowerową całej tej trasy, to ułatwi ona dojazd do planowanej Doliny Pięciu Stawów i do sąsiedniego Sosnowca, ale już po nawierzchni nieutwardzonej. Okazuje się jednak, że nie powstanie od razu w całości.
Infrastruktura będzie się kończyć 50 metrów przed skrzyżowaniem z ulicą Borki. – Inwestycja nie obejmuje odcinka pomiędzy adresem Korczaka 37 a zjazdem do wieży wodnej. Infrastruktura dla rowerów w tym miejscu powstanie w ramach odrębnego zadania, do którego trwają przygotowania, by rozpocząć roboty budowlane. Inwestycja związana jest z przygotowaniem terenów pod budownictwo mieszkaniowe w tym rejonie. Zadanie będzie realizowane w ramach projektu „Budowa nowych układów drogowych dla skomunikowania terenów o funkcjach mieszkaniowych i usługowych w mieście Katowice”, którego łączna wartość to 148 mln zł – tłumaczy Agnieszka Dutkiewicz, zastępca dyrektora ds. budowy infrastruktury technicznej w spółce Katowickie Inwestycje S.A.

Oferty w ogłoszonym właśnie przetargu można składać do 28 lipca. Na realizację zadania wykonawca będzie miał 6 miesięcy od momentu podpisania umowy, a prace budowlane powinny rozpocząć się jeszcze w tym roku.


Tagi:

Komentarze

  1. Michał Xyz 11 lipca, 2023 at 1:00 pm - Reply

    Z tego co się orientuję, to równolegle do tych 2 ścieżek ma iść jeszcze velostrada, Czyli będą 3 równoległe ścieżki w niezbyt zabudowanym terenie, przydałaby się jakaś koordynacja.

    • koala 11 lipca, 2023 at 5:47 pm Reply

      Veostrada ma charakter międzymiastowy, a na Korczaka lokalny. Obie są potrzebne i będą się uzupełniać, bo będąmieć inny charakter. Nie wiem o jakiej trzeciej mówisz, trasy rowerowe się nie liczą, tylko drogi rowerowe.

  2. Roland 10 lipca, 2023 at 12:27 pm - Reply

    Można odnieść wrażenie, że dzielnica Burowiec staje się w mieście uprzywilejowana. W tym sensie, że dla pozostawienia w rękach znanego katowickiego przedsiębiorcy fragmentu terenów kolejowych, leżącego akurat na środku optymalnego przebiegu kluczowej velostrady Katowice-Sosnowiec, Katowice gotowe są wydać każde pieniądze i poprowadzić alternatywne drogi i dróżki rowerowe z lewej, z prawej, z przodu, z tyłu, a może nawet „podniebnie” NAD feralnymi działkami kolejowymi. Ale w żadnym wypadku nie naruszyć, a właściwie to wspomóc interesy przedsiębiorcy (zmiana przeznaczenia działek na budowlane podnosi parokrotnie wartość terenu). Smutne to miasto: https://youtu.be/4Amd0uDgVxM .
    Tymczasem GZM złożył przedsiębiorcy w kwietniu br. ofertę wykupu tych działek pod velostradę Katowice-Sosnowiec za (uwaga!) cenę ich nabycia plus wszystkie poniesione koszty, ale to mało – bo gdzie zaplanowane w biznesplanie korzyści? Więc przedstawienie trwa dalej.

  3. mieszkaniec 9 lipca, 2023 at 10:52 am - Reply

    ten portal pisze tylko ościeżkach rowerowych i o likwidaowanu miejc parkingowych , to jest po prostu nudne i śmieszne !szkoda tu zaglądać

    • tak 9 lipca, 2023 at 9:27 pm Reply

      Może myślą, że nie ma ważniejszych spraw tylko rowerki. Ale raczej to kwestia zlecenia żeby wbrew faktom lansować na siłę te tematy

      • koala 10 lipca, 2023 at 11:00 am Reply

        Przecież tu się pojawiają informacje o wszystkich inwestycjach w infrastrukturę, bez względu na to czy to kolej, ulice czy rowery. Widzisz to, co chcesz zobaczyć

Dodaj komentarz

*
*