We wtorek została zaprezentowana katowicka wersja gry Monopoly. To efekt współpracy miasta z firmą, która ma licencję na wydawanie gry. Na planszy znalazły się obiekty charakterystyczne dla Katowic, ale też takie, które mogą być zaskoczeniem. Wszystko jednak zależało od sponsorów. Za obecność w grze się płaci.
– Doczekaliśmy się. Jestem bardzo szczęśliwy, że doszliśmy do końca i gra się ukazała. Że możemy dzięki Monopoly cieszyć się ciekawym produktem, który jest na wskroś promocyjny, mówiący o naszym mieście. Będziemy teraz mogli wspólnie na planszy sami rozwijać i budować Katowice – powiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Zapytany który obiekt sam chciałby w grze kupić, odpowiedział, że Uniwersytet Ekonomiczny. – Kolejne obiekty, to na pewno i te związane z handlem, i te związane z mieszkalnictwem. Podobno dzisiaj rynek deweloperski w Katowicach ma się najlepiej – stwierdził prezydent.
Najdroższym obiektem w katowickim Monopoly jest Spodek, najtańszym kamienice w dzielnicy modernistycznej. Kupić można też m.in. Muzeum Śląskie, Katowickie Wodociągi, Elektrociepłownię Tauronu Ciepło, Uniwersytet Ekonomiczny, Galerię Katowicką, Galerię Libero, Nikiszowiec, Dolinę Trzech Stawów, Osiedle Gwiazdy, ulicę Mariacką, ul. Dworcową, baseny w Brynowie i Burowcu czy tężnię w parku Zadole.
Wśród pionków są m.in. Spodek, Gwiazdy, figurka Beboka, żaba z ul. Stawowej, serce z logo Katowic i kluska śląska.
– To jedna z lepszych edycji Monopoly, jakie zrobiliśmy. Nie mogę się doczekać reakcji mieszkańców na te planszę – mówił Jan Jaźwiński, koordynator projektu Monopoly Katowice.
Gra jest od dzisiaj dostępna m.in. w sieciach Empik, Smyk, Auchan czy Carrefour. Jest standardowa wersja z jednym pionkiem z Katowic. Wersją limitowaną z sześcioma spersonalizowanymi pionkami dysponuje urząd miasta. Będzie ją możW zależności od sklepu, Monopoly Katowice kosztuje od stu kilkunastu do prawie 200 zł.
Gra ma być dostępna w sprzedaży przez minimum 3 lata.
