Zakład Zieleni Miejskiej posadził nowe drzewa na ul. Raciborskiej. To zastępstwo za około stuletnie kasztanowce, które w grudniu ubiegłego roku zostały w tym miejscu nielegalnie wycięte na zlecenie dewelopera Activ Investment.
Nad ranem 19 grudnia 2020 roku firma Taxus Arbor wycięła trzy zdrowe i dorodne kasztanowce, które rosły na ul. Raciborskiej od około stu lat. Zrobiła to na zlecenie dewelopera, który buduje przy Raciborskiej i Strzeleckiej osiedle.
Wycinka wywołała wielkie oburzenie mieszkańców Katowic. Ostro wypowiadały się też władze Katowic. Sprawa została zgłoszona na policję i do prokuratury. Trwają postępowania.
Po kilku miesiącach w tym samym miejscu rosną już nowe drzewa. To klony polne odmiany kolumnowej. Mają około 9 metrów wysokości i kilkanaście lat. Mogą dorosnąć do 15-20 metrów, ale będą miały raczej wąską koronę.
Koszt tak dużego drzewa to około 3,5 tys. zł. Zostały sprowadzone ze szkółki pod Gdańskiem.
Przy okazji nasadzeń, zmieniła się organizacja ruchu na tym odcinku ul. Raciborskiej. W związku z tym, że drzewa zostały posadzone w dotychczasowej jezdni, ruch samochodów został przesunięty na prawo (północ). Wymagało to zmiany sposobu parkowania. Teraz po prawej stronie kierowcy mogą zostawiać samochodu równolegle do ulicy, a pomiędzy drzewami prostopadle. W dalszej części Raciborskiej sposób parkowania się nie zmienił.
Kto to projektował ?
Dlaczego krawężniki tych nowych wysepek nie są równoległe do wyznaczonych miejsc parkingowych ?
Jedna z wysepek ma kształt litery V
Nieskromnie zapytam – kto zapłacił za te drzewa?
Ten kto sadził.