Reklama

W Katowicach mogą zostać przywrócone obostrzenia. Miasto znalazło się na liście zagrożonych powiatów

Grzegorz Żądło
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że Katowice znalazły się na liście powiatów zagrożonych wprowadzeniem dodatkowych obostrzeń z powodu dużej liczby chorych na koronawirusa. Przedstawiciele urzędu miasta są zdziwieni informacjami MZ.

MZ opublikowało przed chwilę zaktualizowaną mapę z powiatami, w których od jutra obowiązywać będą dodatkowe obostrzenia związane z liczbą chorych na COVID-19. Dla niektórych miast i powiatów będą to kolejne tygodnie z zaostrzonym reżimem sanitarnym. Tak jest m.in. w Rybniku i powiecie rybnickim (strefa czerwona) oraz Rudzie Śląskiej, Żorach i powiecie pszczyńskim (strefa żółta). Dodatkowo ministerstwo poinformowało, że na liście zagrożonych dodatkowymi obostrzeniami znalazły się: Katowice, Kraków, Koszalin oraz powiaty otwocki, pucki, starogardzki i wołomiński.

Jak mówi Maciej Stachura, naczelnik wydziału komunikacji społecznej UM Katowice, zapowiedź ministerstwa przyjęto w urzędzie ze zdziwieniem. – Nie mamy żadnego dużego ogniska zakażeń. Dzienna liczba nowych zachorowań też jakoś szczególnie mocno nie podskoczyła. Obecnie zakażonych jest około 200 osób. Prawdopodobnie z algorytmu ministerstwa wynika, że być może taka liczba w stosowanym do wyznaczenia zagrożonych powiatów przeliczniku kwalifikuje nas do wprowadzenia dodatkowych obostrzeń. Niemniej, to na razie tylko zapowiedź.

Ze statystyk publikowanych w mediach społecznościowych przez prezydenta Marcina Krupę wynika jednak, że liczba zakażonych mieszkańców (chodzi o aktywne przypadki) szybko rośnie. Jeszcze niespełna dwa tygodnie temu (7 sierpnia) było ich tylko 101, a wczoraj (19.08) już 206. To ponad 100% wzrost w ciągu kilkunastu dni.

Znalezienie się w żółtej lub czerwonej strefie oznacza szereg dodatkowych obostrzeń.

W strefie czerwonej trzeba zakrywać usta i nos w każdym miejscu publicznym. Bez zmian pozostają zasady obowiązujące w hotelach, innych miejscach noclegowych oraz sklepach. Działać mogą także salony kosmetyczne fryzjerskie i tatuażu oraz baseny i aquaparki. Nadal można organizować zgromadzenia, ale organizacja kongresów, targów i wydarzeń kulturalnych jest zakazana. Wydarzenia sportowe mogą się odbywać bez publiczności. W lokalach gastronomicznych powraca zasada jednej osoby na 4 m kw. Zamknięte są wesołe miasteczka, parki rozrywki lub parki rekreacyjne. Podobnie jak kina i siłownie. Taki same limity jak w gastronomii obowiązują w kościołach, ale tym razem dodatkowo na zewnątrz będzie może przebywać do 150 osób. W weselach, imprezach rodzinnych oraz „innych imprezach” weźmie udział maksymalnie 50 osób. Z kolei w pojazdach komunikacji miejskiej limit będzie wynosił tyle pasażerów, ile wynosi połowa miejsc siedzących.

W strefie żółtej obostrzenia są mniej rygorystyczne. Zasady nie zmieniają się w komunikacji miejskiej, sklepach, salonach kosmetycznych, fryzjerskich i tatuażu, kościołach, hotelach, basenach, aquaparkach i samolotach. Poza tym obowiązują limity przy organizacji wydarzeń. W zależności od miejsca imprezy nadal mogą odbywać się z pewnymi ograniczeniami kongresy i targi. Wydarzenia kulturalne i sportowe mają limit 25% widowni. Tak samo jest w kinach. W gastronomii, podobnie jak w strefie czerwonej, nie może przebywać więcej niż jedna osoba na 4 m kw. powierzchni lokalu. Takie ograniczenie obowiązują również w siłowniach, a w wesołych miasteczkach, parkach rozrywki lub parkach rekreacyjnych limit to 1 osoba na 10 m kw. Obowiązek noszenia maseczek w „żółtych” powiatach wygląda dokładnie tak, jak aktualnie w całej Polsce. Wesela i inne uroczystości rodzinne oraz „inne imprezy” mogą być organizowane na więcej gości. Limit wynosi 100 osób.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*