Premier Mateusz Morawiecki ma w niedzielę ogłosić, że rząd dofinansuje budowę centrum nauki w Katowicach. To ma powstać w Hali Parkowej przy Parku Kościuszki albo na jej miejscu, bo hala najprawdopodobniej zostanie wyburzona.
O budowie centrum nauki w Katowicach mówi się od lat. W kampanii wyborczej w 2014 roku powstanie takiego obiektu zapowiedział Marcin Krupa, ówczesny kandydat na prezydenta. W kolejnych latach została m.in. wybrana lokalizacja oraz powołany pełnomocnik prezydenta ds. budowy centrum nauki. Prezydent zdecydował, że centrum powstanie w Hali Parkowej. To obiekt, który pełnił w przeszłości funkcję hali wystawienniczej, widowiskowej, a ostatnio handlowej. Ostatnim najemcą była sieć delikatesów Alma.
Centrum nauki to nazwa robocza i potoczna. Władze Katowic chcą bowiem stworzyć Śląskie Centrum Innowacji. Jego działalność ma być skupiona na czterech specjalizacjach: energetyce, medycynie, technologiach informacyjnych i komunikacyjnych z uwzględnieniem eSportu oraz architekturze i urbanistyce. Oferta Centrum Innowacji ma umożliwiać zdobywanie praktycznej wiedzy. Znajdą się tam, oprócz głównych wystaw, mniejsze strefy takie jak: świat dziecka, pokój doświadczeń, wystawy czasowe, teatr i kino naukowe oraz strefa odpoczynku. Inwestycja obejmie nie tylko Halę Parkową, ale teren wokół niej. Łącznie ma zająć działki o powierzchni ok. 8 400 m kw.
Takie były założenia. Okazało się bowiem, że hala jest w bardzo złym stanie technicznym. – Jesteśmy po ekspertyzie technicznej tego obiektu; okazuje się, że nie posiada on planów budowlanych, został wybudowany jako samowola budowlana, bez zabezpieczeń przed działalnością górniczą – cytowała w maju tego roku prezydenta Katowic Polska Agencja Prasowa. – Dzisiaj mamy elementy konstrukcyjne tej hali bardzo mocno popękane, łącznie z przerdzewiałym zbrojeniem elementów nośnych. A więc trzeba będzie w najbliższym czasie podjąć określoną decyzję co do kwestii dalszej przyszłości Hali Parkowej.
Z naszych informacji wynika, że decyzja właśnie zapadła. Hala ma zostać wyburzona, a na jej miejscu stanie nowy obiekt. Miasto, które chciało wziąć na budowę centrum nauki kredyt w EBI, dostanie wsparcie finansowe od rządu. Ogłosi to w niedzielę premier Mateusz Morawiecki, podczas specjalnie w tym celu zorganizowanej konferencji prasowej. Nasze informacje potwierdziliśmy w dwóch źródłach, w tym jednym związanym z partią rządzącą.
Przyznanie rządowego wsparcia dla budowy centrum nauki w Katowicach właśnie teraz nie jest przypadkowe. Za nieco ponad miesiąc, 13 października, odbędą się wybory parlamentarne, w których Mateusz Morawiecki będzie otwierał listę PiS w okręgu nr 31, obejmującym Katowice.
Popieram Panów Adama i Obywatela – obiekt historyczny a nie bubel budowlany. Nie wybudowali a chcą burzyć. Jest tyle ciekawych lokalizacji w Katowicach a Hala powinna być zachowana. Dlaczego Warszawa nie likwiduje Pałacu Stalina ? Zburzyć jest łatwo – już tacy byli którzy burzyli zabytkowe Pałace na Śląsku w m. innymi Świerklańcu ale to byli komuniści. Bardzo dobre miejsce na centrum przesiadkowe i połączenie z całym Centrum. Ponadto można wykorzystać takie obiekty jak Hala na cele sportowe lub społeczne.
Sąsiedztwo hali jest idealnym miejscem na duże centrum przesiadkowe A4 – tramwaj. Taki parking działałby także na potrzeby imprez w Spodku, MCK, Strefy Kultury, obsługiwałyby Park Kosciuszki… Lepiej zrobić tam jakiś mały „pawilon techniki”, a zaoszczędzone miejsce przeznaczyć na parking z prawdziwego zdarzenia z funkcjami pobocznymi… Przy odrobinie wyobraźni jego budowa nie stanowiłaby wielkiego problemu dla komunikacji… Samo Centrum Techniki to kolejny tylko slogan promujący dla włodarzy…
Miastu w pierwszej kolejności potrzebna jest obwodnica zachodnia i więcej obiektów park and ride, a nie stadiony i „centra techniki”.
Hala ma swój urok. Nie ma potrzeby aby taki obiekt wyburzać.
Dobrze by było zachować jej wygląd i jedynie dokonac dobudówki w ramach potrzeby.
Kolejna perełka architektury i historii miasta zniknie z Katowic.