Zakład Zieleni Miejskiej zaprezentował koncepcja parku, który ma powstać na terenie pomiędzy ulicami Leopolda, Wiertniczą i Bohaterów Monte Cassino na granicy Bogucic, Zawodzia i Dąbrówki Małej. Zagospodarowanych zostanie około 7 hektarów. Projektanci chcą jak najmniej ingerować w istniejącą zieleń, stąd praktycznie nie będzie wycinek drzew i krzewów. Zostaną za to posadzone nowe. Będą też plac zabaw, pomosty czy niewielka wieża widokowa. Park ma być gotowy w 2023 roku.
Budowa parku to efekt głosów okolicznych mieszkańców, którzy domagali się ochrony zieleni w tym miejscu. Prezydent Katowic w trakcie kampanii wyborczej w 2018 roku obiecał, że przychyli się do tych próśb i zapowiedział stworzenie parku. Wtedy mówił o zagospodarowaniu zielenią całego tego terenu, obejmującego około 13 hektarów. Potem jednak miasto zamieniło się gruntami z deweloperem, który na Muchowcu chciał budować aparthotel. Żeby mu to uniemożliwić, radni zmienili plan zagospodarowania przestrzennego. To wiązało się z ryzykiem wypłaty odszkodowania albo zamianą gruntów. Prezydent wybrał to drugie rozwiązanie. Stąd zamiast 13, park na Normie zajmie 7 hektarów. – Te 13 hektarów musiało wynikać z jakiegoś błędu obliczeniowego, bo zawsze mówiliśmy o terenie wokół stawu. Ponieważ tamten pozostały teren był zakładany jako inwestycyjny. Dzięki zamianie gruntów mogliśmy uratować cenniejszy przyrodniczo teren na Muchowcu. To jest wystraczający areał na tego typu funkcje – mówi dziś prezydent Marcin Krupa.
TAK MA WYGLĄDAĆ NOWY PARK
Projektanci parku, firma LC Projekt z Wrocławia, wkomponowali w swoją koncepcję niemal całą istniejącą zieleń, w tym m.in. zagajnik brzozowy przy zbiorniku w centrum parku i zadrzewienia na skarpie w jego zachodniej części.
W południowo-wschodniej części parku powstanie plac zabaw. Znajdą się w nim drewniane huśtawki i urządzenia, a podłoże zostanie wysypane korą i piaskiem. Przy placu zostanie zbudowany pomost, którym będzie można wejść nad taflę wody. Problem w tym, że staw wysycha. Projektanci chcą go więc sztucznie zasilać wodą. – Będziemy go zasilać deszczówką zbieraną z ulic Leopolda i Bohaterów Monte Cassino. To jest duże wyzwanie, bo taka woda z dróg jest mocno zanieczyszczona, szczególnie zimą. Wykorzystamy dwa mniejsze zbiorniki, w których m.in. dzięki roślinom woda wstępnie się oczyści. Dopływ wody będzie sterowany, żeby nie wpuścić jej za dużo – tłumaczy Łukasz Szleper, z pracowni LS Projekt.
Alejki w nowym parku zostaną wyłożone przepuszczalnym materiałem mineralnym. Powstaną w miejscach, gdzie obecnie są już dzikie przedepty.
Zsadzonych zostanie kilkadziesiąt drzew, w tym głównie aleja lip, która powstanie od strony planowanego nowego osiedla. Poza tym posadzone zostaną drzewa takich gatunków, jak brzoza brodawkowata, topola biała, czereśnia, jarzęby, a dodatkowo jako pojedyncze drzewa – buk czerwony i wierzba płacząca.
Nasadzenia obejmą też sam staw, w którym znajdą się rośliny wodne.
Będzie też drugi pomost, prowadzący przez jeden ze wspomnianych zbiorników. Wśród nowych elementów pojawi się drewniana wieża widokowa, do której z jednej strony (po skarpie) będą się mogły dostać również osoby niepełnosprawne.
Poza tym w parku będą miejsca do grillowania, ścieżka sensoryczna, strefa aktywności ruchowej, zielony labirynt i bezobsługowa toaleta.
Szczegółowa dokumentacja projektowa ma być gotowa w lipcu tego roku, a sam park w 2023. Koszt inwestycji to około 7 mln zł.