Trwają odbiory techniczne węzła w Giszowcu. Miasto ma uwagi do wykonawcy i obecnie trwają naprawy. W dalszym ciągu występują utrudnienia w ruchu.
Wykonawca poprawia elementy nowego węzła w Giszowcu. Ostatnio pisaliśmy o tym, że na jego terenie po opadach deszczu w niektórych miejscach pojawiają się wielkie kałuże. Podczas jednej ulewy zalane zostały wiadukt nad ul. Kolistą i przejście podziemne prowadzące do przystanku autobusowego. Wtedy miasto tłumaczyło, że na razie obiekty te nie przeszły jeszcze odbiorów technicznych, które rozpoczęły się na początku miesiąca. Teraz odbiory postępują, więc miasto wykazuje niedociągnięcia, sprawdzając poszczególne elementy węzła. – Przebudowa układu drogowego w Giszowcu to inwestycja o szerokim zakresie. Dlatego też procedura odbiorowa została podzielona na poszczególne obszary. Dedykowane służby weryfikują poprawność przeprowadzonych prac, m.in. obiektów mostowych, systemu odwodnienia czy instalacji odpowiadających za oświetlenie – informuje Dawid Kwiecień z Katowickiej Agencji Wydawniczej w imieniu Katowickich Inwestycji.
PRZECZYTAJ TEŻ: Po ulewie nowe obiekty na węźle w Giszowcu stoją w wodzie. „Doszło do przeciążenia”
Do tej pory inwestor wskazał wykonawcy, firmie NDI, konieczność mniejszych i większych poprawek. Wśród tych poważniejszych są m.in. uzupełnienie umocnienia skarp i rur drenarskich na ścianie obiektu mostowego, oczyszczenie wpustów deszczowych oraz cieków. Zauważono także braki brukarskie m.in. na chodnikach i wypełnienia płyt ażurowych oraz niewyprofilowanie poboczy.
Poza tym uwagi dotyczą również porządkowania terenu wokół węzła. Pracownicy wykonawcy mają usunąć chwasty oraz zalegające na terenach zielonych kamienie, uzupełnić humus, powłoki malarskie i usunąć zabrudzenia na murach oporowych.
Wielu kierowców zastanawia się, kiedy z węzła znikną słupki, które w dalszym ciągu utrudniają tu przejazd. Nadal obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu. Na razie wiadomo tyle, że odbiór końcowy ma zostać przeprowadzony do końca tego roku. – Nie oznacza to jednak, że tymczasowa organizacja ruchu będzie obowiązywać do momentu odbioru końcowego realizacji. Wprowadzenie docelowej organizacji ruchu zależne jest od uzyskania pozwolenia na użytkowanie obiektu wydawanego przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego i procedura jego uzyskiwania jest prowadzona równolegle i niezależnie od odbioru robót wykonawcy – informuje Kwiecień.
Niebawem mają ruszyć też naprawy jezdni, która uległa uszkodzeniu w wyniku eksploatacji górniczej w tym rejonie. O szczegółach poinformujemy w oddzielnym tekście.
[…] trwają odbiory techniczne. Wykonawcy, firmie NDI, zlecono tez poprawki, o których pisaliśmy TUTAJ. Na długo przed zakończeniem robót budowlanych kierowcy zwracali uwagę na to, że po zachodniej […]
A przy okazji budowy tego węzła powstał obiecany łącznik rowerowy (w sumie to chyba nawet chodnikowy, bo on prawie nie istniał, kojarzę mostek gdzie przejście piesze było możliwe na szerokość pieszego, bo rower musiałem pchać przodem) z okolic 3 stawów na Giszowiec?
I słusznie! Trzeba to kontrolować, żeby za rok nie było kolejnych poprawek i zamykania pasa.
A gdzie ścieżki rowerowe wzdłuż drogi. Znowu Giszowiec na Trzy Stawy musi jechać przez Muchowiec albo przez Koreę lub Nikisz.
Dokładnie. Dlaczego nie ma ścieżki i chodnika z Kolistej do mostu koło Rojbera to nawet najstarsi Górale nie wiedzą. Efekt jest tego taki, że suchą stopą z Giszowca na 3 stawy przejść się nie da.