Ogromne utrudnienia na kolei w całej Polsce. Od rana opóźnione lub odwoływane są pociągi. Ruch jest sparaliżowany z powodu awarii systemów sterowania ruchem kolejowym. Padły systemy jednego producenta.
Od rana występują ogromne utrudnienia w kursowaniu pociągów. Tylko Koleje Śląskie od godziny 4.30, kiedy podano informację o 100-minutowym opóźnieniu pociągu relacji Częstochowa – Gliwice, opublikowały już ponad 30 komunikatów o utrudnieniach. Część pociągów, na przykład na odcinku pomiędzy Bielsko-Białą a Pszczyną, trzeba było odwołać. Na całej relacji odwołano też pociągi z Żywca do Katowic. Jak podaje przewoźnik, przyczynami są usterka infrastruktury kolejowej lub opóźnienia wtórne nią spowodowane. Okazuje się, że w całej Polsce występują takie problemy. Doszło do awarii systemów sterowania ruchem kolejowym. Jak podają PKP PLK, między godz. 3.30 a 4.00 przestały działać Lokalne Centra Sterowania w 19 lokalizacjach. – Ponieważ nie są zdolne do prawidłowego działania, zostały wprowadzone obostrzenia gwarantujące bezpieczeństwo ruchu pociągów i bezpieczeństwo pasażerów – mówił Mirosław Skubiszyński, wiceprezes zarządu PKP PLK S.A. i dyrektor ds. eksploatacji, podczas zwołanej rano konferencji w Warszawie.
Wprowadzone zostały procedury, które mają umożliwiać w dalszym ciągu ruch pociągów. Jednak jak przyznał wiceprezes PKP Polskich Linii Kolejowych, część pociągów nie wyjedzie na tory. W sumie awaria swoim zasięgiem objęła 820 km linii kolejowych w całym kraju. Jej skutki będą odczuwalne jeszcze przez wiele godzin, ponieważ przestały działać systemy w newralgicznych lokalizacjach. Na pytanie o to, czy przyczyną wystąpienia awarii może być atak hakerski Skubiszyński odpowiedział, że nie jest to wykluczone. – Jest to naprawdę przedwczesna teoria. Dlatego, że trwają w tej chwili procesy związane z przywróceniem w minimalnym zakresie ruchu kolejowego. Na tym się w tej chwili skupiamy. Różne wątki, ewentualności i poszukiwania prawdziwej przyczyny usterki i niedziałania systemu będą procedowane w dalszym etapie – mówi wiceprezes zarządu PKP PLK.
Awarii uległo łącznie 19 z 33 Lokalnych Centrów Sterowania. Wszystkie pochodziły od jednego producenta – firmy Alstom.