Boiska są w złym stanie i wymagają gruntownej przebudowy. Jest ryzyko, że wkrótce nie będzie można z nich korzystać. Na nowym murawa miałaby być podgrzewana, a obok powstałoby całe zaplecze. MOSiR chce starać się o dofinansowanie Ministerstwa Sportu i Turystyki na przebudowę „Rapidu”.
Boiska „Rapidu” w Koszutce są w złym stanie i wkrótce mogą nie spełniać już swojej funkcji. Plany są ambitne. Dwa boiska blisko centrum Katowic miałyby zostać całkowicie przebudowane. Dzięki nowej nawierzchni i podgrzewanej murawie mogłyby być wykorzystywane przez cały rok. Oprócz tego, koncepcja zakłada budowę obiektu wielofunkcyjnego. Zamiast kontenerów miałby powstać budynek o nowoczesnym wyglądzie. Dwukondygnacyjny obiekt byłby oparty o skarpę. Oprócz szatni, zaplecza technicznego i administracyjnego, znalazłaby się w nim sala konferencyjna i bar. Mecze rozgrywane na boisku można by oglądać z dachu (z wejściem bezpośrednio ze ścieżki) lub z wnętrza przeszklonego baru. Na razie nie wiadomo ile dokładnie mogłaby kosztować inwestycja. MOSiR konsultuje obecnie swoje plany z mieszkańcami i klubami, które korzystają z „Rapidu”. Wszyscy zainteresowani mogą wyrazić swoją opinię na temat planów miasta. Wszystko po to, by inwestycja mogła wygrać konkurs Ministerstwa Sportu i Turystyki. – Wymogi konkursowe są takie, że musimy zyskać poparcie grup społecznych, które z tego obiektu korzystają – mówi Stanisław Wąsala, dyrektor MOSiR-u w Katowicach.
Dzięki dofinansowaniu, przebudowa „Rapidu” byłaby możliwa w kolejnej edycji ministerialnego Programu Modernizacji Infrastruktury Sportowej.
Boisko „Rapid” zostało zbudowane w 2006 roku. Kompleks kosztował 5,7 mln zł.
