W najbliższym czasie radni przyjmą regulamin korzystania z miejsc postojowych na parkingu przy dworcu autobusowym przy ul. Sądowej. Pierwsza godzina będzie kosztować 2 zł, ale każda kolejna już 10 zł. Chodzi o wymuszenie rotacji, bo tak naprawdę węzeł przy Sądowej to dworzec, a nie parking.
Miasto zakłada, że parking przy dworcu przy ul. Sądowej będzie służył głównie do podwożenia i odbierania podróżnych korzystających z podróży autobusem. Dlatego założenie jest takie, żeby postój trwał maksymalnie do 60 minut. Godzina parkowania będzie kosztować 2 zł, za to każda następna już 10 zł. Zapłacić trzeba będzie od razu po wjeździe na teren parkingu. Bilet z parkomatu należy potem umieścić w widocznym miejscu na lub w samochodzie. Jeśli pracownik MZUiM zauważy, że ktoś nie pobrał biletu parkingowego, zostawi za wycieraczką informację o konieczności zapłacenia 369 zł. To swego rodzaju kara, chociaż formalnie nią nie jest.
Parking przy węźle “Sądowa” ma 55 miejsc, z których 4 są przeznaczone dla osób niepełnosprawnych. Stawki, które uchwalą radni, mają obowiązywać do 2025 roku.
Nie tylko międzynarodowy.
I jeśli naprawdę po prostu to Dworzec Autobusowy Linii Dalekobieżnych albo lepiej Dworzec Autobusowy – Wielkie Linie.
NB. Dworzec Autobusowy byłby równocześnie Centrum Przesiadkowym gdyby:
– cały teren Dworca został przykryty jednolitą płytą betonową będącą równocześnie olbrzymim parkingiem samochodowym – wszystko właściwie za te same pieniądze;
– między Dworcami, Autobusowym i PKP, została z zachodniego tunelu podperonowego wyprowadzona ścieżka je łączącą po północnym skraju linii kolejowych, po wiadukcie Mikołowska.
Czyli w Katowicach miejsce parkingowch dalej brak.jest takie powiedzenie chytry 2 razy traci i tak straci miasto na tych centrach przesiadkowych .To nie Krupa rządzi kwiatem tylko deweloperzy. Betonowanie trwa w najlepszej
Spróbujcie jechać rano z Podlesia na Lompy
A później po pracy wrócić.
Ani autem ani autobusem.
pociąg – kilka minut
Kilka to trochę przesadziłeś, bo trwa dokładnie 13-14 minut, później 3-5 minut jeden przystanek autobusem 12, 110, 600, 672, 674 albo 910, więc łączny czas przejazdu to 25-30 minut z przesiadkami. Tyle, że pociąg nie za często jeździ, bo S4 co 30 minut i jak się trafi S5 albo S6 pomiędzy nimi, autobusy sumarycznie bardzo często szczególnie jeśli chodzi o kierunek na Lompy.
Sądzę że te 369zl to jakiś żart jest na parkingach pod marketami zastanawiają się czy 150zl za brak bileciuku to nie zdzierstwo a wy chcecie jako miasto ponad 2 razy więcej super. Wy sądzicie także że każdy ma szofera który go wozi po pracy? Przy tych centrach to miały być parkingi gdzie zostawia się samochody dzięki czemu są mniejsze korki w mieście przynajmniej ja o takim założeniu czytałam…
Już rozumiem czemu Dorcia taka nerowa. Coraz cięższe czasu dla samochodziarzy w centrum. Zabrali plac przy Sądowej, zabrali plac przy Mickiewicza. Teraz widzę, że jeszcze zabrali plac przy Dąbrówki pod zaplecze budowy.
Dorcia liczyła na darmowy parking w samym centrum miasta. Mniejsze korki, bo ludzie przyjadą do samego centrum miasta, nigdzie się nie przesiądą i dzięki temu będą mniejsze korki, haha ja na pewno.
Przy centrach przesiadkowych w Brynowie i Zawodziu ma być tak, jak Pani pisze. Ale Sądowa to dworzec autobusowy, a nie centrum przesiadkowe.
Ciekawe, bo od samego początku można było czytać o centrum przesiadkowym “Sądowa”.
https://katowice24.info/ulica-w-centrum-katowic-bedzie-zamknieta-utrudnienia-przy-budowie-centrum-przesiadkowego-sadowa/.
Czy też w informacji z tego roku, również jest budowa centrum przesiadkowego – https://katowice24.info/klatka-schodowa-przedluzyla-prace-nad-dworcem-przy-sadowej/
Zdradzę pewien sekret. Oficjalnie to jest centrum przesiadkowe, bo na to można było dostać dofinansowanie z UE. Zresztą, w jakimś sensie będzie się tam można przesiąść np. z autobusu komunikacji miejskiej na autobus dalekobieżny. Jednak tak naprawdę to po prostu międzynarodowy dworzec autobusowy.