Katowic jednak nie stać na budowę stadionu. Dlatego konieczna jest emisja obligacji. Jeśli radni się na to zgodzą, a zgodzą się na pewno, w latach 2022-2024 miasto wyemituje papiery dłużne na łączną kwotę 150 000 000 zł. Wszystkie pozyskane w ten sposób pieniądze mają zostać przeznaczone na budowę stadionu miejskiego.
Radni wyrazili już zgodę na emisję obligacji dokładnie rok temu, w grudniu 2020. Wydane przez nich upoważnienie dla prezydenta dotyczyło jednak emisji, która miała nastąpić w latach 2021-2023. W związku z tym, że w tym roku miasto nie wyemitowało obligacji, przygotowany został nowy projekt uchwały.
Zgodnie z jego treścią, w latach 2022-2024 miasto będzie mogło wyemitować obligacje na łączną kwotę 150 000 000 zł. Na co zostaną przeznaczone te pieniądze? – Środki z obligacji w obecnych planach wpisane zostały na finansowanie budowy stadionu miejskiego (cała kwota 150 mln zł), ale w zależności od potrzeb budżetu i zaawansowania prac, może to w trakcie roku ulec zmianie – informuje Małgorzata Kwapisz, naczelnik wydziału budżetu UM Katowice.
Przypomnijmy, zgodnie z umową z generalnym wykonawcą, czyli sopocką spółką NDI, koszt pierwszego etapu inwestycji ma wynieść 205.292.538,54 zł brutto (166.904.502,87 zł netto). Najdroższe będzie wykonanie hali, która została wyceniona na 104.551.824,03 zł brutto. Sam stadion to koszt 72.598.266,29 zł brutto. Zagospodarowanie terenu pochłonie 21.770.425,42 zł brutto, a boisk treningowych 6.372.022,80 zł brutto.
Na razie nie wiadomo ile będzie kosztować wyemitowanie obligacji i o ile więcej pieniędzy niż ich nominalna wartość miasto będzie musiało oddać ich nabywcom.
Zgodnie z projektem uchwały, wykup obligacji ma nastąpić w latach 2032-2040, co oznacza, że koszty budowy stadionu Katowice będą ponosić przez najbliższe 20 lat.
