Organizator zapewnia, że z roku na rok zainteresowanie jest coraz większe. Mimo to, coraz mniej pieniędzy na jego organizację przekazują firmy i instytucje, a rząd go ignoruje. Czy w takim razie organizowanie Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw ma sens?
Europejski Kongres Gospodarczy trwał trzy dni: od 10 do 12 października. Według organizatora, katowickiej Regionalnej Izby Gospodarczej, przyciągnął 6-6,5 tys. uczestników. Rok temu wynik był podobny: organizator szacuje, że było to ok. 6 tys.
Zainteresowanie wydarzeniem było duże, ale tym razem nie przełożyło się to na wsparcie finansowe. Pieniędzy zabrakło między innymi na catering. Za kawę i posiłek biorący udział w kongresie musieli zapłacić sami. Mimo oszczędności, impreza i tak skończyła się dla izby długami. Prezes Tadeusz Donocik nie kryje zaskoczenia. – Pierwszy kongres przyciągnął 3 tys. uczestników. Potem ta liczba rosła, raz o 500, raz o 1000. Wydawało nam się więc, że później będzie o tych sponsorów łatwiej – mówi.
Jako główną przyczynę problemów Donocik podaje wycofanie się ze współfinansowania kongresu przez spółki Skarbu Państwa. – Być może wynika to z oszczędności tych firm. Jednak decydując się na taki krok, należy brać pod uwagę priorytety. Są przecież spółki rządowe, które działają w otoczeniu np. 1000 mikr0, małych i średnich firm. Takie kategoryczne cięcia to wylewanie dziecka z kąpielą.
Prezes zwrócił uwagę, że brak dofinansowania to nie jedyny przejaw braku zainteresowania ze strony rządu. – Minister Morawiecki przysłał w swoim zastępstwie wicepremiera Piotra Glińskiego, więc można powiedzieć, że to wyższa ranga. Minister był jednak obecny w Katowicach w środę, wraz z premier Szydło. Kongresu jednak nie odwiedzili, mimo, że bardzo o to zabiegałem. W tym samym czasie w Brukseli odbywał się Europejski Tydzień Miast i Regionów, więc część ministrów musiała tam być. Szkoda, że nie znaleźli czasu na nasze wydarzenie – mówi Donocik.
PRZECZYTAJ TEŻ: W Nikiszowcu powstanie tysiąc mieszkań z programu Mieszkanie Plus
Mimo problemów, prezes zapowiada kolejną edycję kongresu. Kwestie finansowe zamierza rozwiązać dzięki poszukiwaniu innych sponsorów. Miałyby nimi być samorządy i prywatny biznes. To nie jedyna zmiana. Jak zapowiada prezes Regionalnej Izby Gospodarczej, w przyszłym roku głównym tematem kongresu będą tematy związane z nowymi technologiami i branżą informatyczną, bo to one wzbudziły wśród uczestników największe zainteresowanie.