Mieszkańcy nie chcą drogi rowerowej, bo potrzebny jest im parking. W Ligocie trwa budowa połączenia rowerowego z centrum przesiadkowym przy dworcu PKP. Najemcy i klienci pawilonu , przy którym będzie przebiegać ścieżka uważają, że to niepotrzebna inwestycja.
Wszystko zaczęło się, gdy wykonawca drogi rowerowej zlikwidował kilkanaście miejsc postojowych przy ul. Panewnickiej 5. Znajduje się tam pawilon Marysieńka, z którego od lat 60. korzystają mieszkańcy. Zamiast parkingu ma tu powstać droga rowerowa, która połączy ul. Medyków z otwartym prawie rok temu centrum przesiadkowym. Inwestycja trwa już od jakiegoś czasu. Awantura wybuchła jednak dopiero teraz, gdy po miejscach dla szesnastu samochodów została dziura.
Mieszkańcy uważają, że droga jest niepotrzebna. Zbierali podpisy i apelowali do urzędników oraz radnych. – Pawilon istnieje już kilkadziesiąt lat. Zawsze był parking dla ludzi, którzy podjeżdżali tu do sklepów, do apteki. Przede wszystkim do przychodni. Leczą się tutaj ludzie z całego miasta. To są w skali miesiąca tysiące osób. Podjeżdżają z chorymi dziećmi, z wózkami. Nie ma miejsca dla karetek – mówi Małgorzata Syski, najemczyni jednego z lokal w pawilonie. Odkąd nie ma gdzie parkować, kierowcy stają byle gdzie. Za znakiem zakazu parkowania po drugiej stronie ulicy cały czas pozostawiane są auta. Do tego dochodzi jeszcze ciąg pieszo-rowerowy, który przebiega po północnej stronie ul. Panewnickiej. Mieszkańcy zastanawiają się, po co nowa droga, skoro rowerzyści mają którędy jeździć.
Prace wstrzymano po prośbach protestujących. Miasto nie zamierza jednak zmienić swoich planów. – Gdybyśmy przeszli z realizacją drogi rowerowej na drugą stronę ul. Panewnickiej, to oprócz dwukrotnego jej przekraczania zniszczylibyśmy nowo utworzone zieleńce wykonane przez miasto na wniosek dużej grupy mieszkańców – mówi Ewa Lipka, rzeczniczka prasowa UM Katowice. Jak twierdzą urzędnicy, to była najbezpieczniejsza z opcji na poprowadzenie drogi rowerowej wzdłuż ulicy. Poza tym urząd wylicza, że miejsc postojowych po zakończeniu prac będzie łącznie więcej niż do tej pory. – Część miejsc wzdłuż ulicy Panewnickiej zostanie zlikwidowana, natomiast MZUiM Katowice utworzy 10 dodatkowych miejsc wzdłuż ul. Świdnickiej, w tym wyznaczy miejsce dla zaopatrzenia, uwzględniając potrzeby przedsiębiorców oraz miejsce dla osób niepełnosprawnych. W chwili obecnej mamy w tym rejonie łącznie 19 miejsc. Po likwidacji pozostanie 8 wzdłuż ul. Panewnickiej i 8 dotychczasowych na ul. Świdnickiej – mówi Lipka.
Zakończenie inwestycji planowane jest w kwietniu. Koszt 1,5-kilometrowej drogi rowerowej to około 1 mln zł.
Oj, dzieci, dzieci, dorośniecie, to zobaczycie, jak fajnie jest zawozić dziecko do szkoły na… tandemie. Hahahaha
Nie martwcie się, kiedyś tym miastem będą rządzić inni ludzie, to się zaorze te ścieżynki. hahahah
Kiedyś wróci normalność. 🙂
A co dzieci dwóch nóg nie mają? Kalekie jak tatuś?
za komuny to były tylko ruskie lub białoruskie rowery no i romet bydgoszcz a przy bloku na świdnickiej stało na trzech z fiatami 125 lub syrenkami ludzie jadący w poniedziałek do pracy autobusami wpk wisieli jak winogrona na krzaku tak że nie było tak całkiem fajnie a wracając do parkingu to bezwzględnie jest potrzebny ale i tak pan prezydent zrobi drugą naprzeciw pierwszej drogę rowerową on jest taki nowoczesny sam jeżdzi furą że głowa spada a wy chcecie rowerów to dostaniecie
Tylko rower i spacer i komunikacja miejska !!! Samochody ok tylko na dluzsza trase a nie blok dalej itp !!!! Za komuny nie bylo tyle samochodow i jakos wszyscyvzyli nikt nie narzekal !!!
Ścieżynek rowerowych też nie było. Rowerów natomiast było więcej niż teraz i jakoś każdy na tym rowerze do dojeżdżał do celu! Nie trzeba mu było ekstra za miliony złotych wytyczać ścieżki!
I co masz teraz po komunikacji miejskiej, bła,haha Jeżdzą puste i wożą powietrze, a rowerzyści pewnie w autkach śmigają
W czasach, kiedy prawie każdy jeździł na rowerze, prawie nikt nie miał samochodu. Ot, taka drobna różnica.
Super pomysl stop smog !!!! Tylko rower i transport miejski
Panie Mike -ma Pan rację i tyle myślę jednak że głupota zwycięży-pozdrawiam
Z głupotą trzeba walczyć, skoro UM nie słucha większości, to trzeba ich w następnych wyborach wymienić!
Jak czytam wypowiedzi urzędników, nawet w gazetkach propagandowych, czyli wydawanych przez UM (!!!) to aż wierzyć się nie chce jaka to arogancka ekipa.
Urzędnicy zawsze myśleli nielogicznie, bo wydają nie swoje pieniądze. Dumna inwestycja – Centrum Przesiadkowe stoi puste, autobusy jeżdżą też prawie puste – taka sytuacja była jeszcze przed epidemią. Wydaje (wyrzuca) się na ścieżki rowerowe miliony złotych, a rowerzystów można policzyć na palcach natomiast samochodów jeździ tysiące dziennie ul. Panewnicką! Od wielu lat ścieżka rowerowa istnieje na ul. Medyków – prawie nikt nią nie jeździ, a zlikwidowano mnóstwo miejsc parkingowych, zwężono jezdnie, a na wjeździe do szpitala zrobiono takie muldy, że karetki na sygnale muszą bardzo zwalniać, żeby nie zniszczyć zawieszenia!!! Podobnie na ul. Jankego gdzie nie można normalnie wyjechać z ulic podporządkowanych! Szczyt głupoty!!!
Ludzie walczcie z tą rowerowa głupotą, trzymam za Was kciuki, nie możemy dać się rowerowym terrorystom!!!!
Rowerzystów cały czas jest niewielu, bo nie mają odpowiedniej infrastruktury do bezpiecznej jazdy. Najpierw drogi dla rowerów, potem coraz więcej rowerzystów. Tak to się dzieje wszędzie na świecie i u nas też tak będzie (w Katowicach), bo w kilku innych polskich miastach już tak jest.
To może wasza nieliczna grupka (jak sam piszesz) przeprowadzi się do tego innego polskiego miasta i dacie pozostałym spokój?
Spokojnie, nie musimy się wyprowadzać. Za to za jakiś czas wyprowadzony zostanie ruch samochodowy z centrum i będziemy mieli spokój.
Panie Żądło zaczekamy aż będzie pan w słusznym wieku to i zrozumie pan po co nosić zgrzewkę wody i po co parking przed przychodnią ale to trochę potrwa chyba że pochoruje się pan znacznie wcześniej to wcześniej pan to zrozumie ja nie jestem jeszcze dziadkiem ale jestem po operacji serca-wszystko przed panem-pozdrawiam
Jeszcze jedno, a propos zgrzewki wody. Ja piję wodę prosto z kranu, bez filtra. Oszczędzam pieniądze i środowisko.
widzę że jest pan bardzo pyszny życzę szczęścia a pycha idzie przed upadkiem proszę o tym nigdy nie zapominać i proszę już nie pisać szkoda fatygi -pozdrawiam
Nie wiem, nigdy siebie nie próbowałem. Pozdrawiam.
Właśnie dlatego, żeby jak najdłużej być sprawnym, staram się uprawiać sport i m.in. dużo jeździć na rowerze. Potrzebuję jednak do tego dróg rowerowych, żeby mnie w sile wieku żadna ciężarówka nie zabiła.
…ale nie w mieście!
Przede wszystkim w mieście.
Dlaczego nie wyprowadzicie się poza miasto? Byłoby przyjemnie i pożytecznie, a na pewno wszyscy byliby szczęśliwsi.
Tworzenie sieci ścieżek rowerowych w mieście jest skrajnie absurdalne. Dla grupki zapaleńców wydaje się miliony zł (1 km ścieżki to ok. 1mln zł)!!! likwiduje parkingi, zwęża drogi i chodniki, likwiduje tereny zielone!!!!
Nie może być tak, że grupka zapaleńców terroryzuje całe miasto (ok. trzysta tysięcy ludzi) plus zapewne drugie tyle, które przejeżdża przez miasto lub przyjeżdża do pracy. Nie róbmy z Polski Pakistanu, bo dojdzie do tego, że chleb będą rozwozić riksze!!!!
Bangladesz to Ty masz, ale umysłowy. I już nie dramatyzuj z tymi piekarniami, bo nikt nie każe dowozić chleba rikszą. Likwidacja zieleni dla dróg rowerowych, też dobre. Najbardziej was boli likwidowanie parkingów, nie oszukujmy się. Zwężanie ulic jest jak najbardziej wskazane i to powinno się robić z premedytacją niezależnie od budowy czegokolwiek. Tak właśnie z premedytacją robi Jaworzno. A że to słuszny kierunek to najdobitniej widać po drogach czteropasmowych w miastach, gdzie normalnie obowiązuje 50, ale masa Januszów za kółkiem ma to gdzieś. Ostatnio czytałem, że u mnie pod Urazówką jakiś młodociany Janusz z Katowic, na 400 metrowym odcinku wykręcił 140km./h. Widać to też wyraźnie w Katowicach – na Kosciuszki przy parku, na Mikołowskiej do dworca czy Grundmanna.
no najlepszy to już był pomysł zabrania ul. Mariackiej zabrania Mielęckiego i zrobienia ogólnokatowickiej pijalni alkoholi różnych, ale można za to przyjechać tam na rowerze .Obiecałem sobie że w tym sezonie rowerowym będę przesiadywał na lotnisku Muchowiec i wszystkich rowerzystów pijących piwsko będę denuncjował policji, zobaczymy czy i o ile spadnie tam ruch rowerowy
Właśnie przez taki beton, jak ten w komentarzu, zamiast być lepiej, jest gorzej. Ale spokojnie, nawet taki kraj jak Polska w końcu stanie się normalna i ludzie, którzy nie myślą tylko o swoich literach (czytaj: muszę wjechać do centrum i mieć darmowe miejsce parkingowe), nie będą mieli nic do powiedzenia.
Ścieżki sa potrzebne
ta droga rowerowa jest bardzo potrzebna; dobrze, że powstaje.
miejsc postojowych jest wokół mnóstwo. proszę nie siać paniki, że nie ma gdzie parkować. tak naprawdę miejsc parkingowych jest w tym rejonie aż za dużo.
Od dawna w każdym zakątku Katowic brakuje miejsc postojowych!
Od dawna w każdym zakątku Katowic brakuje dróg rowerowych i przestrzeni dla pieszych.
Panie Ligocki nawet nie zdaje pan sobie sprawy jaka jest przepustowość tego parkingu .Ludzie przyjeżdżają do lekarza czy zbadać słuch i jadą do domu, a jeśli kupią w małym sklepie zakupy np warzywne to dobrze bo mają przynajmniej to załatwione, a po nich przyjeżdżają następni itd .ąle to trzeba wiedzieć, widzieć z okna jak to wygląda a ja to widzę. Dużo zdrowia i szerokości życzę.
PS -oczywiście chodziło mi o Prezydenta Piotra Uszoka
Jestem ciekawy po ile lat maja osoby piszące pozytywnie o tej dróżce rowerowej, ale myślę że to wszystko młodzi ludzie.Nie wiecie kochani jak czas szybko ucieka i już nie długo będziecie starzy i zobaczycie jak trudno jest przejść pareset metrów do przychodni czy apteki czy zanieść zakupy plus zgrzewkę 6szt. wody mineralnej do stojącego daleko samochodu.I tak Pani rzecznik i Pan prezydent podejmą jedynie słuszną decyzję i zabiorą nam starszym mieszkańcom parking a kilka osób pojedzie drogą dla rowerów która jak już wiele niepotrzebnych inwestycji -powstanie.Panie prezydencie zagłosowaliśmy na Pana tylko dlatego że zakomenderował Pana prezydent Krupa ,który zrobił dla Katowic bardzo dużo świetnych inwestycji ,niestety Panu to nie grozi i nie będziemy już głosować na Pana.Ta dróżka to zaprzeczenie zdrowemu rozsądkowi jak i wybudowanie tego drogiego centrum przesiadkowego no ale tacy nami rządzą.Szkoda,ale pewien jestem że kiedy rządy się zmienią to znowu za grube pieniądze parking powróci.Życzę wszystkim Państwu tym starszym i tym od dróżki dużo zdrowia i powodzenia-pozdrawiam
Wszystko ok., ale po co nosić zgrzewkę 6 sztuk wody mineralnej?
Mieszkańcy chcą ścieżek rowerowych połączonych w rozsądną i prowadzącą z pkt a do b trasą. Bardzo dobrze że nareszcie jest to robione. Ten szeroki chodnik okupowany przez auta, będzie teraz lepiej wykorzystany!
Dokładnie. Miejsc nowych nie będzie powiem więcej będzie jeszcze mniej bo miejsce parkingowe dla zaopatrzenia utworzone zostaną pewnie z już istniejących ogólnkdostępnych.
Bo w tym kraju wszystko robią odwrotnie. Zamiast zrobić trochę szerszą drogę z pasami dla rowerów, nie tu muszą zrobić ścieżkę jak chodnik,albo na chodniku
Jak udało się Wam dojść do wniosku, że mieszkańcy nie chcą drogi rowerowej i wolą parking dla pracowników, którzy zatrudnieni są w budynku Marysieńki? Bo Pani Syski tak Wam powiedziała? Pacjenci i klienci wcale tam nie parkowali. Chyba, że codziennie wpadli na.zakupy od 10 do 18.
Żadnych nowych miejsc nie będzie bo to dodatkowe koszty ktorych na pewno nie wliczyli. Drogę rowerową zrobią bo kilometry muszą się zgadzać żeby Krupa mógł się pochwalić ze tyle kilometrów trasy rowerowej jest zrobione. Dodatkowo miejsca parkingowe sukcesywnie zabierają przy ul. świdnickiej zabrali miejsca przy pasach, na panewnickiej dodali miejsce ładowania pojazdów elektrycznych ktore nikomu niepotrzebne i na panewnickiej przy pasach, niesaleko pawilonu Marysieńka tex zabrali miejsca parkingowe więc bilans miejsc parkingowych w tym rejonie jest cały czas na minusie a wraz z likwidacja miejsc parkingowych przy przychodni to już mega deficyt!! Także ewidentnie nikt się tu nie liczy z mieszkańcami…
Jakim cudem 16 to więcej niż 19? 😀
Chciałabym też wiedzieć co to za duża grupa mieszkańców która wnioskowała o zagospodarowanie zieleni wzdłuż Panewnickiej. I radzę się tam przejechać i zobaczyć jak wygląda po zimie ten największy na świecie wybieg dla chomików.
Likwidowac parkingi bardzo dobrze jak najmniej samochodow w miescie chalas i spaliny i wypadki przez samochody rower i transport miejski to przyszlosc miasta !! Brawo urzad miasta !!!
Jak mało czasu minęło od tego bzdurnego wpisu!!! I co, autobusy i tramwaje wożą powietrze. Wielki, wspaniały węzeł przesiadkowy na 497 miejsc w Brynowie, koszt 90 mln. Przedwczoraj jechałem w południe i…. tablica z inf. że 478 wolnych miejsc!!!!!!! Hhahahaaha. Tyle kasy wyrzucone w błoto!!!! Tak to jest jak rządzą nieodpowiedni ludzie!
Likwidować parkingi i nie proponować nic w zamian. Brawo. Tylko mieszkańcu pobliskiej kamienicy bez parkingu kupuj kolejny samochód bo branża motoryzacyjna w naszym regionie padnie …. Tzn. Jeździj rowerem/pociągiem ale miej auto zaparkowane gdzieś na wsi najlepiej.