Na razie to tylko prace zabezpieczające. To efekt bardzo złego stanu technicznego dworca. Roboty rozpoczęły się w dwóch budynkach jednocześnie. Na remont pozostałych nie ma jeszcze zgody.
Ponad rok temu kompleks budynków przy ul. Dworcowej kupiła katowicka spółka Opal Maksimum (więcej o tym TUTAJ). Teraz nowy właściciel jest w trakcie prac remontowych. Na razie zajął się budynkami przy Dworcowej 2 i 4. Najbardziej czasochłonne było ich oczyszczanie. Wywiezionych zostało stamtąd około 180 ciężarówek gruzu i innych odpadów. Budynek pod numerem 4 wymagał też szybkiej interwencji. – Trzeba zabezpieczyć dach przed dalszym zagrzybieniem i degradacją. Konieczna jest tam wymiana stropów – mówi Monika Przybyłowska, dyrektor ds. rozwoju w Opal Maksimum. Na razie robotnicy usuwają stare dachówki. Nowy dach musi powstać jeszcze przed zimą. W ubiegłym tygodniu został złożony wniosek o pozwolenie na dalsze prace w tych obiektach. Z kolei w sprawie kolejnych trzech budynków (o numerach 6, 8, 10) trwają uzgodnienia z konserwatorem zabytków.
No i super, ważne, że nie zostanie zrównany z ziemią, jak większość budynków PKP.