Kosmos, Rialto i Światowid po remoncie. Katowickie kina studyjne przeszły metamorfozę. Zmiany są widoczne najbardziej w kinie Kosmos. Z kolei odświeżone wnętrza Rialto właśnie otwierają się dla widzów po miesięcznej przerwie.
Lipiec był intensywnym miesiącem dla katowickich kin studyjnych. Efekty remontów można już zobaczyć na żywo w Światowidzie i Kosmosie. W tym
pierwszym zmiany stopniowo zachodziły już od końca zeszłego roku. Ostatnio wnętrza ponad stuletniego kina przy ul. 3 Maja zostały odświeżone. Pomalowano kasy i korytarze. Jednak największe zmiany można zaobserwować w kinie Kosmos. Wystrój jest teraz bardziej adekwatny do nazwy. W oczy rzucają się przede wszystkim wejście do sali „Nostromo” i ściana holu. Zyskały one „kosmiczny” wygląd. Przed kinem pojawiły się nowe gabloty na plakaty, a w środku elektroniczny wyświetlacz, na którym wyświetlany jest repertuar. Zarówno w Kosmosie, jak i Światowidzie goście mogą już oglądać zmiany.
Natomiast ostatnie z trzech katowickich kin studyjnych było zamknięte przez miesiąc. W Rialto uwagę zwracają pomalowane na czarno sufity, tapeta w stylu art deco i nowe plakaty z filmowymi gwiazdami. Ciekawi efektów prac w kinoteatrze mogą 2 sierpnia odwiedzić Rialto po raz pierwszy od momentu rozpoczęcia remontu. W piątek odbędzie się pokaz w stylu glamour. Wyświetlona zostanie „Śmietanka towarzyska” Woody’ego Allena. Widzów przywita pianista Adam Snopek utworami z musicalu „Wielki Gatsby”. Początek seansu o godz. 19.00. Więcej TUTAJ.
