Dwa dni i kilkudziesięciu wystawców. Tak zapowiada się weekend w Spodku. Po raz trzeci odbędzie się tam wydarzenie Planszówki w Spodku. To zabawa dla małych i dużych.
W nadchodzący weekend można spodziewać się tłoku przy bramie nr 5 Spodka. Ubiegłoroczna edycja przyciągnęła ok. 2600 uczestników. W środku na miłośników tradycyjnych gier będzie czekało tym razem jeszcze więcej wystawców. Będzie można kupić najbardziej grywalne tytuły, nierzadko w promocyjnych cenach. Poza tym wydawcy zaprezentują też nowości. Jednak główną atrakcją będzie możliwość pogrania z innymi. Do wypożyczenia będzie ok. 600 gier o różnorodnym poziomie trudności i przeznaczonych dla graczy w różnym wieku. Nawet jeśli ktoś nie zna zasad, to pomogą inni uczestnicy lub wolontariusze. Poza tym Planszówki w Spodku to sześć turniejów, strefa prototypów z grami początkujących autorów oraz sesje RPG z doświadczonymi mistrzami gry.
Bilety jednodniowe kosztują 16 zł (normalny), 8 zł (ulgowy), a dwudniowe 24 zł (normalny) i 12 zł (ulgowy). Dzieci do 6. roku życia wchodzą za darmo. Bilety będą do kupienia na miejscu przez cały czas trwania wydarzenia, a także w przedsprzedaży online TUTAJ.
Planszówki w Spodku będą otwarte w godzinach 10.00-20.00 (sobota) i 11.00-19.00 (niedziela). Wypożyczalnia będzie czynna w godzinach 10.00-19.00 (sobota) i 11.00-17.00 (niedziela). Więcej o wydarzeniu TUTAJ.
Warto pójść na to żeby z dzieckiem bądź dorosłym przekonać się jak marnuje się życie przed telefonem czy też konsolą.
Te gry są dziś zupełnie inne niż kiedyś.
Na przykład polegają na kooperacji zamiast rywalizacji. Czyli wszyscy wygramy lub wszyscy przegramy jak w Robinsonie Crusoe, polskim przeboju eksportowym.
Na początek każdemu polecam Superfarmer od kilku do kilkunastu lat. Polski hit.