Utrudnienia w ruchu z powodu tramwajowej inwestycji. Na granicy centrum Katowic i Załęża ruszają prace na ruchliwym skrzyżowaniu. Tramwaje nie będą kursowały na krótkim odcinku ul. Gliwickiej, a kierowcy pojadą tylko jednym pasem.
Po rozebraniu mostu nad Rawą, o którym pisaliśmy w połowie czerwca TUTAJ, wykonawca linii tramwajowej wzdłuż ul. Grundmanna przystępuje do kolejnych prac. Ciężki sprzęt zrywa pierwszą warstwę ziemi w miejscu, gdzie w ciągu kilku miesięcy mają pojawić się tory. Poza tym przebudowano już instalację gazową. Teraz przyszedł czas na rozpoczęcie prac drogowych. Odczują to od jutra kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej. Od 7 do 10 lipca wykonawca będzie prowadził prace w obrębie skrzyżowania ulic Gliwickiej i Grundmanna. Trzeba tam zbudować rozjazd technologiczny. – Tramwaj będzie dojeżdżał do przystanku Pośpiecha i obsługiwał ten przystanek, po czym, dzięki temu rozjazdowi, zmieni tor, a motorniczy przejdzie na druga stronę wagonu dwukierunkowego. Wtedy skieruje się z powrotem w stronę Chorzowa – mówi Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich.
W trakcie robót jezdnia ul. Gliwickiej zostanie zawężona do jednego pasa, po której ruch prowadzony będzie wahadłowo. Na zwężonym odcinku jezdni ruchem kierować będą uprawnieni pracownicy budowy. Ponadto wyznaczone zostaną objazdy. Dojazd do Załęża od strony pl. Wolności kierowany będzie na ulice Sokolską i Chorzowską. Z Załęża do centrum samochody będą kierowane ulicami Bracką i Chorzowską oraz Żelazną i Chorzowską.
Utrudnienia odbiją się też na komunikacji miejskiej. Ruch na odcinku od pl. Wolności do zajezdni tramwajowej w Chorzowie Batorym będzie wstrzymany. Zamiast tramwajów kursowały będą autobusy. Na odcinku ul. Gliwickiej od granicy z Chorzowem do ul. Wiśniowej wyznaczone zostaną tymczasowe przystanki autobusowe, natomiast na odcinku od ul. Brackiej do pl. Wolności wykorzystane zostaną przystanki istniejące. W kierunku Zawodzia i Szopienic będą kursowały dodatkowe tramwaje. – Wprowadzamy dwie, tymczasowe linie tramwajowe – 34 i 37. One będą kursować w kierunku Szopienic i centrum przesiadkowego w Zawodziu. Po drugie, wprowadzamy zastępczą komunikację autobusową dla zminimalizowania tych niedogodności. Autobusy będą oznaczone jako T-20 Te będą jechać w przeciwnym kierunku – od pl. Wolności, przez Załęże, do Chorzowa Batorego – mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy ZTM. Szczegółowe informacje są dostępne TUTAJ.
Kolejne zmiany po weekendzie
To nie koniec zmian, bo kolejne nastąpią w przyszłym tygodniu. Od 11 lipca do 27 listopada planowana jest etapowa realizacja. W pierwszym z nich jezdnie ul. Grundmanna i ul. Goeppert-Mayer zostaną zawężone na skrzyżowaniu do jednego pasa ruchu w każdym kierunku oraz wyeliminowane zostaną relacje ruchu w lewo na ulicę Gliwicką i w prawo z ulicy Goeppert-Mayer na ulicę Gliwicką. W tym celu wyznaczony zostanie tymczasowy objazd odcinkami ulic Opolskiej i Dąbrówki. W trakcie prowadzenia robót utrzymana zostanie ciągłość ruchu pieszego oraz wyznaczone zostaną dodatkowe przejścia dla pieszych. Utrzymane zostaną też wcześniejsze zmiany w oznakowaniu drogowym dla ograniczenia natężenia ruchu w ciągu ulicy Gliwickiej na kierunku Centrum – Załęże oraz Załęże – Centrum.
Taki mały fragment torów zbudują a zamieszanie ogromne. Autobusy niech puszczą Grundamana a nie tramwaj
Droga rowerowa przy Chorzowskiej też będzie wyłączona z użytkowania wiec może nie koniecznie się udać
Jeszcze są chodniki, więc spokojna twoja rozczochrana, rowerzyści se poradzą, a reszta będzie stała.
Dzisiaj, wczesnym rankiem chciałem skorzystać z zastępczej linii T-20. Autobus nie przyjechał. Miałem dzień pieszego pasażera. Zaczyna się pięknie. Chciałoby się zacytować panów z Wyspy Węży.
To skrzyżowanie to Pikuś w porównaniu do Armagedonu, który zacznie się w momencie rozgrzebania ulic i torów na Chorzowskiej, tunelu i Grundmana.
Przypominam tylko, że wiaduktu na czynna jezdnią nie da się budować.
Przy zawieszeniu ruchu tramwajowego komunikacja zastępcza autobusowa będzie puszczona ciągiem ulicy Chorzowskiej która też będzie przebudowywana
Na Gliwickiej utrudnienia zostaną i po budowie, bo tam nie ma dedykowanych rozjazdów, więc tramwaj będzie jeździł nie na jednej fazie, a na trzech osobnych. Same dodatkowe tory spoko przy awariach i wykolejeniach, ale jak orły z ZTMu zaczną robić przekładki linii to tramwajami nikaj nie dojedziesz.
Ja przejadę, bo wsiądę na rower
Też już dawno zrezygnowałam z dojazdów do pracy samochodem czy komunikacją. Rower jest szybszy i pewniejszy bo korki rowerzysty nie dotyczą.
Niech jeszcze zepsuje się autobus na zwężonej Korfantego i można całe Kato zamknąć, nikt nie wyjedzie. Już raz sobie stałem na rondzie, całe zablokowane, samochodów aż do sokolskiej bo wyminąć autobusu zepsutego za pałacem ślubów nie sposób, Pomimo zapewnień Marcinka czy kto tam te zwężenie wykoncypował.