Występy 16 wykonawców będzie śledziło kilkanaście kamer, a wydarzenie rozświetli kilkaset urządzeń. Z kolei pod sceną, która wznosi się mniej więcej na wysokość 8 piętra, może się bawić nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Trwa budowa sceny na “Sylwestrową Moc Przebojów”.
W tym roku obok Spodka ma królować klimat lat 80. Publiczność zobaczy występy: Beaty Kozidrak i Bajmu, Sylwii Grzeszczak, Eweliny Lisowskiej, Ewy Farny, Kamila Bednarka, Eneja, Piersi, Golec uOrkiestry, Zbigniewa Wodeckiego, zespołu IRA, Grzegorza Hyżego, Michała Wiśniewskiego, Feela, Boys, Blue Cafe i Video oraz Thomasa Andersa z Modern Talking.
Jak podaje organizator, kształt i rozmiary sceny będą prawie takie same jak w ubiegłym roku. – Zmieni się trochę układ sceny i jej położenie względem Spodka – mówi Michał Sokołowski, prezes firmy Music Company. Scenografia składa się ze srebrnych kół, które tworzą łuk nad sceną. Ta ma mieć powierzchnię 322 m kw., a jej wymiary to: 65 metrów szerokości i 22 metry wysokości (8 piętro). Nadal trwa montaż oświetlenia. Łącznie występy artystów oświetli 800 urządzeń. Na scenie znajdzie się również prawie 500 m kw. ekranów led. Koncertu na pewno będzie mogła słuchać nie tylko publiczność, ale również spora część śródmieścia. Imprezę nagłośniał będzie sprzęt o mocy 300 kW. W ubiegłym roku “Sylwestrową Moc Przebojów” obejrzało w Polsacie 4,5 mln widzów. W tym roku koncert pokaże 15 kamer. Podobnie jak w ubiegłym, wydarzenie jest zaplanowane na około 65 tys. widzów.
Duże wydarzenie to duże pieniądze. Na zorganizowanie sylwestrowej imprezy miasto zabezpieczyło 2,2 mln zł.