W środę przed północą doszło do wstrząsu w kopalni Murcki-Staszic. Nikomu pod ziemią nic się nie stało, ale wstrząs odczuły dziesiątki tysięcy mieszkańców Katowic i okolicznych miast.
Do wysokoenergetycznego wstrząsu doszło w środę o godz. 23:16. Miał siłę około 3 stopni w skali Richtera. Wstrząs nastąpił w ruchu Staszic, na poziomie 900 metrów w ścianie IIIa/S (pokład 501). To ściana, której eksploatację KWK Murcki-Staszic rozpoczęła w czerwcu tego roku. Wydobycie odbywa się metodą na zawał.
Pod ziemią nie doszło do żadnych uszkodzeń, za to wstrząs był bardzo odczuwalny na powierzchni. Jak donoszą nasi czytelnicy, wstrząs odczuli mieszkańcy m.in. centrum Katowic, os. Tysiąclecia, Koszutki, Dębu, Giszowca,, Podlesia, Brynowa, Muchowca, Dąbrówki Małej, os. Witosa, Piotrowic, Zawodzia, Ligoty, Bogucic, Szopienic, Nkiszowca, Kostychny, Janowa, ale też Mysłowic, Siemianowic, Chorzowa i Świętochłowic. Niektórzy piszą, że ze ścian pospadały obrazki, a z półek szklanki. Ruszały się łóżka i szafy. Polska Grupa Górnicza odebrała 8 zgłoszeń od mieszkańców w sprawie wstrząsu.
Jo żech społ i nic nie czułech.