To będzie bardzo niespokojna niedziela w całym woj. śląskim. Wiatr może wiać z prędkością nawet 100 km/h. Tylko od północy do godz. 11 w niedzielę katowiccy strażacy interweniowali około 30 razy, a to na pewno nie koniec, bo wiać ma do wieczora.
Pierwsze mocniejsze podmuchy zaczęły się już w sobotę wieczorem, ale prawdziwa wichura rozpoczęła się w nocy i trwa cały czas. Według ostrzeżenia wydanego przez IMGW, do godz. 21 w niedzielę na terenie całego województwa śląskiego, wiatr ma wiać ze średnią prędkością od 40 do 55 km/h, a w porywach nawet do 100 km/h. Lokalnie możliwe są burze.
Jak poinformował nas kpt. Adam Kryla, rzecznik PSP w Katowicach, od północy do godzin przedpołudniowych strażacy przeprowadzili około 30 interwencji. Wyjeżdżali m.in. do konaru, który spadł na samochód na ul. Lompy, uszkodzonej trakcji elektrycznej na ul. Kościuszki czy uszkodzonego poszycia dachu na bloku przy ul. Mieszka I.
Na szczęście, w wyniku silnego wiatru, nikt nie ucierpiał.
