Pożar na południu Katowic zakończył się tragicznie. Na jednym z ogródków działkowych strażacy znaleźli zwęglone zwłoki. Policjanci ustalili już tożsamość mężczyzny.
Dzisiaj w nocy doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Kiedy około 1.30 strażacy dojechali do ogródków działkowych przy ul. Hadyny w Ligocie, ogniem objęła już była cała altanka. Z pożarem walczyło 5 zastępów straży pożarnej. Jednak murowany budynek z drewnianym dachem w większej części spłonął, zanim udało się opanować płomienie. W trakcie przeszukiwania altany odnalezione zostały zwęglone zwłoki. – Na miejsce przybył prokurator i biegły z zakresu pożarnictwa – mówi kpt. Adam Kryla, rzecznik prasowy KM PSP w Katowicach. Wstępna przyczyna pożaru to zaprószenie ognia, ale dokładne okoliczności będą wyjaśniane. Policja ustaliła już, tożsamość ofiary. To 62-letni mężczyzna. Niewykluczone, że był osobą bezdomną.