Reklama

Pomarańczowe światło dla tramwaju na południe Katowic. Można wznowić projetowanie

Zdjęcie archiwalne.

Grzegorz Żądło
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach wydał postanowienie o nadaniu rygoru natychmiastowej wykonalności swojej decyzji środowiskowej w sprawie budowy linii tramwajowej na południe Katowic. Co to oznacza w praktyce? Miasto może wznowić projektowanie, ale wciąż będzie czekać na decyzję Głównego Dyrektora Ochrony Środowiska.

Przypomnijmy, 30 września Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pod nazwą” Rozbudowa układu drogowego wraz z budową linii tramwajowej od pętli Brynów do planowanej pętli Kostuchna”. Od tej decyzji odwołały się dwie organizacje społeczne – Górnośląskie Towarzystwo Przyrodnicze im. Andrzeja Czudka z Katowic oraz Stowarzyszenie „Razem z Naturą”. Sprawa trafiła do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która do tej pory nie potrafi podjąć ostatecznej decyzji. Koleje terminy nie są dotrzymywane, a GDOŚ tłumaczy się dużym skomplikowaniem sprawy.

Teraz jednak coś w sprawie drgnęło. W połowie lutego RDOŚ wydał postanowienie o nadaniu rygoru natychmiastowej wykonalności dla wydanej przez siebie decyzji środowiskowej.

Wydanie tego postanowienia nie wstrzymuje toczącego się w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska postępowania związanego z odwołaniem od decyzji RDOŚ w Katowicach, ale daje pewne możliwości miastu. – Po wydaniu postanowienia o nadaniu rygoru, inwestor może rozpocząć procedury związane z pozwoleniem na budowę dla przedsięwzięcia. Rygor powoduje, że decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach staje się wykonalna, ale nie ostateczna i w tym przypadku ostateczność może być stwierdzona przez organ II stopnia, czyli GDOŚ, po przeprowadzeniu postępowania odwoławczego – informuje Natalia Zapała, rzecznik RDOŚ w Katowicach.

Na razie do pozwolenia na budowę jeszcze daleko, bo nie zakończyło się jeszcze projektowanie trasy. Zgodnie z umową, projekt ma być gotowy do 12 miesięcy od dnia uzyskania decyzji środowiskowej. Przypomnijmy, że według pierwszych zapowiedzi prezydenta Marcina Krupy, tramwaj z pętli Brynów do pętli Kostuchna miał jeździć w 2020 roku.

Linia ma mieć 5,2 km długości. Ma rozpoczynać  swój bieg w centrum przesiadkowym w Brynowie. Ostatnim przystankiem ma być planowane centrum przesiadkowe w Kostuchnie, które powinno być zrealizowane przy ul. Bażantów, powyżej skrzyżowania z ul. Zabłockiego. Podróż z Kostuchny do centrum Katowic ma trwać średnio od 20 do 24 minut. W ramach linii na południe powstanie 6 przystanków, w tym trzy z możliwością przesiadki na autobus w systemie „drzwi-drzwi”. Przy wszystkich przystankach mają znajdować się miejsca do pozostawienia roweru.


Tagi:

Komentarze

  1. Klakson 20 czerwca, 2023 at 6:07 pm - Reply

    Była projektowana taka linia kiedyś: Plac Miarki, Kopernika, Kozielska, Adamskiego, Mikołowska, pętla między Mikołowską i Ligicką, Brynowska, Kłodnicka, Panewnicka, Medyków. To byłoby coś!

  2. Eugeniusz 20 czerwca, 2023 at 1:16 pm - Reply

    W projektowanej trasie niech lepiej nie powstaje, chyba że chcemy tramwaju dla saren i zająców

  3. uzurpator 14 marca, 2023 at 11:28 am - Reply

    To ten tramwaj co przez pola i lasy jedzie tam, gdzie ludzie mają tyłki przymocowne do samochodów – czyli Bażantowo?

  4. Marek 14 marca, 2023 at 6:23 am - Reply

    Pozwolenia dla dróg, gdzie rozbijają się samochody na drzewach to pozwolenia lecą. A na transport szynowy elektryczny są problemy. Prędzej lotnisko CPK dostanie pozwolenie. Porażka.

    • CD 14 marca, 2023 at 9:56 am Reply

      Wymień te ulice, skoro znasz szczegóły. Sam już rozbiłeś auto?

  5. Dd 13 marca, 2023 at 9:15 pm - Reply

    Póki nie będzie decyzji to moja wiara jest słaba

  6. Rt 13 marca, 2023 at 5:18 pm - Reply

    przecież od dawna wiadomo że ta linia przez następne 10 lat nie powstanie!!!

Dodaj komentarz

*
*