Reklama

Pociągiem na lotnisko w Pyrzowicach przez Zawiercie. Ale nie z Katowic, tylko z Częstochowy

Łukasz Kądziołka
Na razie nie będzie bezpośredniego kolejowego połączenia Katowic z lotniskiem w Pyrzowicach. Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego ogłosił przetarg tylko na połączenie z Częstochowy. Powodem są planowane inwestycje.

Od początku było wiadomo, że pociągi do Pyrzowic nie będą mogły konkurować z autobusami i samochodami. Kolejowa inwestycja trwająca pomiędzy Tarnowskimi Górami a Zawierciem umożliwi uruchomienie połączenia w relacji Katowice-Pyrzowice, ale czas przejazdu nie będzie atrakcyjny w porównaniu do innych środków transportu. Jak zapowiadano od dawna, przewidywany czas jazdy z Zawiercia do lotniska to 23 minut, z Tarnowskich Gór – niecałe 20 minut, a z Katowic i z Częstochowy około 1 godzinę. Pociągi już niebawem obsłużą tę linię przebiegającą obok Katowice Airport. – Aktualnie prowadzone są prace wykończeniowe, odbiory i pozyskiwanie certyfikacji. Zakończenie inwestycji zaplanowane jest w IV kwartale 2023 roku. W listopadzie planowane jest oddanie linii Tarnowskie Góry – Zawiercie do eksploatacji. Uruchomienie połączeń pasażerskich planowane jest od grudniowej zmiany rozkładu jazdy pociągów – mówi Katarzyna Głowacka z biura prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Na trzy miesiące przed dopuszczeniem ruchu pociągów pomiędzy Tarnowskimi Górami a Zawierciem województwo ogłosiło przetarg na wykonywanie kolejowych przewozów pasażerskich. Niektórzy mogli być zaskoczeni, że przetarg nie dotyczy połączenia Katowice – Pyrzowice, tylko Częstochowa – Zawiercie – Lotnisko Pyrzowice – Tarnowskie Góry. Kursować w tej relacji ma 10 par pociągów dziennie. Od 10 grudnia dojazd do Pyrzowic z Katowic będzie możliwy z przesiadką w Zawierciu, ale taka podróż trwałaby zdecydowanie za długo, żeby przyciągnąć pasażerów. Urząd marszałkowski tłumaczy, dlaczego nie zdecydowano się na bezpośrednie połącznie ze stolicy województwa do lotniska.

-W pierwszej kolejności nastąpi uruchomienie połączenia na trasie Częstochowa – Zawiercie – Pyrzowice Lotnisko – Tarnowskie Góry, gdyż zarządca infrastruktury PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podczas konstrukcji rocznego rozkładu jazdy nie przydzielił tras dla planowanych pociągów na trasie Katowice – Pyrzowice Lotnisko. Planowane prace inwestycyjne w obrębie Katowickiego Węzła Kolejowego, jak i samej stacji Katowice, spowodują spore zmiany w organizacji ruchu kolejowego. W konsekwencji zaplanowanych prac znacząco zostanie ograniczona przepustowość linii kolejowej na odcinku Będzin – Katowice, jak i samej stacji Katowice, gdzie zostanie ograniczona ilość krawędzi peronowych do obsługi planowanych pociągów – informuje Sławomir Gruszka, rzecznik prasowy marszałka. Wspomniana przebudowa na odcinku od Będzina aż po Katowice-Piotrowice potrwa kilka lat. Choć jeszcze się nie rozpoczęła, to powinna ruszyć w najbliższych miesiącach. Więcej na temat tej inwestycji pisaliśmy TUTAJ. 

Dojazd z Katowic ma się docelowo odbywać przez Tarnowskie Góry. To naturalny wybór, ponieważ ta trasa jest krótsza. Jednak tu też jest  problem, bo trwa kolejowa inwestycja pomiędzy Chorzowem, Bytomiem a Tarnowskimi Górami. – Całość zmodernizowanej infrastruktury pasażerskiej zostanie udostępniona w III kwartale 2024 roku – mówi Głowacka. To oznacza, że jeszcze przez około rok nie będzie się dało bezpośrednio dojechać z Katowic do portu lotniczego w Pyrzowicach. Zresztą po uruchomieniu tego połączenia, większość osób może i tak wybrać autobus, jadący około 45 minut lub samochód, który jest jeszcze szybszy. Zresztą na frekwencję na liniach lotniskowych ZTM nie narzeka. – Najpopularniejszą linią, która umożliwia dojazd na lotnisko w Pyrzowicach, jest M11. Badania frekwencji, wykonane w dzień roboczy w październiku 2022 r., wykazały, że z 40 kursów skorzystało ponad 1050 osób, co dało średnio 26 pasażerów na jeden kurs – informuje Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy ZTM. Z badań na linii AP wykonanych w sierpniu br. wynika, że z 84 kursów skorzystało ok. 1810 pasażerów, co dało średnio 22 pasażerów na jeden kurs. 

Oferty w przetargu na obsługę połączenia Częstochowa-Pyrzowice-Tarnowskie Góry zostaną otwarte 6 października. Można przypuszczać, że przewoźnikiem, który od 10 grudnia dojedzie do lotniska, będą Koleje Śląskie. Umowa na realizację przewozów ma zostać podpisana na okres aż do 14 grudnia 2030. 


Komentarze

  1. Kris 22 września, 2023 at 1:42 pm - Reply

    Z Krupowic nie ! Lotnisko GTL musi dalej łupić kierowcow. Dyrekca lotnidka nie moze dpuscic aby malszalek woj i pkp pozbawiły ich kilkudettysięcznych ” konfitur” czyli premii.

  2. P Śl 21 września, 2023 at 11:58 am - Reply

    Wawrzaszek niech się już nie kompromituje swoimi statystykami, bo żal te brednie czytać. Statystycznie najwięcej ludzi jest w M11, bo ma więcej przystanków niż AP. I mógłbym się z nim o flaszkę założyć, że jeśli ktokolwiek jedzie tym na lotnisko to możemy mówić o cudzie. Za Dobieszowicami UG ten autobus jeździe prawie pusty albo całkowicie pusty.

Dodaj komentarz

*
*