Reklama

Plac przed Spodkiem zniszczony. Spór o Profi Auto Show

Tak plac przed Spodkiem wyglądał zaraz po imprezie.

Ł. K.
Od imprezy motoryzacyjnej Profi Auto Show minęły już ponad dwa tygodnie, a plac przed Spodkiem nadal nie został wyczyszczony. Na jego nawierzchni pozostały ślady „palenia gum”. Organizator może ponieść konsekwencje, bo jak utrzymuje Miejski Zarząd Ulic i Mostów, nie miał zgody na zorganizowanie przed Spodkiem pokazów.
Plac przed Spodkiem
Podczas Profi Auto Show na placu przed Spodkiem odbywały się m.in. pokazy driftu i palenia gum.

Impreza Profi Auto Show odbywała się w pierwszy weekend czerwca w Międzynarodowym Centrum Kongresowym i placu przed Spodkiem. Na tym ostatnim stanęła trybuna dla publiczności. Na placu odbywały się m.in. pokazy driftu i palenia gum. W ciągu dwóch dni nawierzchnia placu mocno ucierpiała. Pozostały na niej fragmenty ogumienia i liczne ślady opon. Kiedy we wtorek zapytaliśmy organizatora o stan prac porządkowych, usłyszeliśmy, że są prawie zakończone. – Potrwa to jeszcze od kilku do kilkunastu godzin – mówiła Patrycja Kaleta z agencji Imago PR, która w imieniu Profi Auto Show odpowiada za kontakt z mediami. Odbiór placu przez odpowiedzialny za niego Miejski Zarząd Ulic i Mostów miał nastąpić w czwartek. Jednak przedstawiciele MZUiM negatywnie ocenili stan kostki, na której nadal widoczne są ślady po pokazach i nie odebrali placu.

Jak się okazuje, organizator nie dostał zgody MZUiM na zorganizowanie pokazów przed Spodkiem. – Organizator poprosił o możliwość wykorzystania placu na cele ekspozycyjne i jako parking.  Nie zgodziliśmy się na pokazy i palenie gum – mówi Konrad Wronowski, zastępca dyrektora MZUiM w Katowicach.

Plac przed Spodkiem2
Czyszczenie placu nie doprowadziło do usunięcia wszystkich śladów.

Wprawdzie zgodę na przeprowadzenie imprezy wydawał wydział zarządzania kryzysowego UM Katowice, to jednak wykorzystanie Placu Honorowego obwarowane było oddzielnym porozumieniem z MZUiM. Z naszych ustaleń wynika, że we wniosku o decyzję nie zostało sprecyzowane co dokładnie ma się dziać na placu w trakcie imprezy. Potwierdza to Mirosław Cygan, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego UM Katowice.

Plac przed Spodkiem1
Przed Spodkiem nadal są widoczne ślady imprezy.

Organizator tłumaczy, że pokazy są stałym elementem programu i co roku udaje się doprowadzić plac do stanu sprzed imprezy. – Te prace zawsze trochę trwają. Na ten moment usunęliśmy czarne ślady i pozostały tylko szare cienie – mówi Patrycja Kaleta. Jako rozwiązanie problemu zapowiada użycie bardziej inwazyjnych środków. Jednak nie precyzuje o jakie konkretnie preparaty chodzi i kiedy miałyby zostać użyte. Na rozwiązanie sporu będzie trzeba jeszcze poczekać.

Konrad Wronowski zapowiada, że MZUiM będzie chciał wyciągnąć od organizatora Profi Auto Show konsekwencje prawne. Druga strona wstrzymuje się od komentarza w tej sprawie do poniedziałku, kiedy to dojdzie do spotkania przedstawicieli firmy z dyrekcją MZUiM.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*