Centra przesiadkowe w Katowicach mają zostać otwarte w tym roku. Miasto opublikowało projekt regulaminu parkingów. Korzystać z nich będą mogli tylko posiadacze konkretnych biletów.
Katowice powoli przygotowują się do uruchomienia dwóch centrów przesiadkowych. Obiekty w Brynowie i Zawodziu to będzie prawdziwy test takiego podejścia do transportu w mieście, bo do tej pory do użytku oddano tylko centrum w Ligocie i dworzec przy ul. Sądowej. Centra przesiadkowe mają umożliwiać łatwą zmianę środka transportu. Przede wszystkim mają zachęcić kierowców do przesiadania się z samochodów do tramwajów i autobusów. W przypadku obu obiektów to tramwaj ma stanowić duży atut, ponieważ podróż nim powinna trwać krócej niż jazda autem w głąb miasta. W celu umożliwienia przesiadek, obok przystanków komunikacji miejskiej powstały duże parkingi. Ten w Brynowie pomieści 545 pojazdów na trzech kondygnacjach. Natomiast na ternie przy centrum w Zawodziu zaparkuje łącznie 405 pojazdów.
W tym tygodniu miasto opublikowało projekt uchwały, która zawiera regulamin korzystania z parkingów. Mają one być czynne od 4.00 do północy i dostępne tylko dla kierowców, którzy będą się przesiadali na inne środki transportu. Kierowca będzie wjeżdżał na parking i przykładał do maszyny parkingowej kartę ŚKUP. Na tej karcie musi być opłacony bilet ZTM. W innym wypadku szlaban na wjeździe się nie otworzy. Posiadacz ważnego biletu z maszyny pobierze bilet tzw. zerowy. Ten należy umieścić za szybą, aby było wiadomo, że auto stoi na parkingu legalnie. Postój na podstawie biletu zerowego jest nieodpłatny.
Jednak nie może to być jakikolwiek bilet. Jak czytamy w regulaminie, postój może się odbywać “na podstawie biletów okresowych zapisanych na Śląskiej Karcie Usług Publicznych“. Wynika z tego, że osoby, które przyjeżdżają do Katowic okazyjnie, nie skorzystają z centrum przesiadkowego. Najprawdopodobniej twórcy uchwały mieli na myśli bilety długookresowe. W ZTM zalicza się do nich te ważne przez tydzień, miesiąc lub kilka miesięcy.
W regulaminie pojawiają się też dwa przypadki, gdy kierowca może zostać ukarany dodatkową opłatą. Stanie się tak jeśli pojazd będzie zaparkowany poza godzinami otwarcia (pomiędzy 24.00 a 4.00) oraz kiedy kierowca nie będzie posiadaczem wymaganego biletu zapisanego na karcie ŚKUP. W takich sytuacjach osoby nieprzestrzegające regulaminu zapłacą 369 zł (lub więcej w pierwszym przypadku, bo kara nalicza się za każdą rozpoczętą dobę korzystania z miejsca postojowego).
Aktualnie, do 20 października, trwają konsultacje społeczne dotyczące regulaminu, w których mogą brać udział m.in. organizacje pozarządowe. Następnie projekt uchwały trafi na sesję rady miasta. Na razie nie jest znana data otwarcia centrów. Prace nadal trwają, choć już powinny być zakończone.
To jest jakiś ponury żart.
Proszę spojrzeć jak wygląda wykorzystanie parkingu w Ligocie. CAŁY CZAS PUSTY.
Jeżeli takie założenia dotyczące posiadania biletu “okresowego” zakodowanego na karcie SKUP zostaną utrzymane, to można przyjąć za pewnik, że ciężkie miliony złotych mogliśmy równie dobrze utopić poprzez wrzucanie gotówki do płynącej Rawy.
Dla tłumoków z Młyńskiej – bo zakładam, że nie podróżują “za swoje” do Warszawy szybko napiszę jak to tam wygląda:
– przyjeżdżamy i zostawiamy samochód na parkingu – pobierając bilet określający godzinę wjazdu.
– przy wyjeździe płacimy za faktyczne pełne godziny parkowania na podstawie kwitka
ALBO
– przy wyjeździe walidujemy (trudne słowo:) bilet uprzednio skakowany w Autobusie, Metrze, Tramwaju itd i na tej podstawie wyjeżdzamy nie płacąc za parkowanie absolutnie ani złotówki.
Założenia dotyczące opłaty za parkowanie nocne i powyżej 24h takie same
A co jeżeli ze względu na wiek mam prawo do darmowych przejazdów ?
Tak się reanimuje trupa zwanego ŚKUPem.
Aha. To te centra powstały dla abonamentowców ? Tak? Czyli osoba, która korzysta z samochodu jako środka transportu na zmianę z komunikacją miejską czy rowerem jest wykluczona, bo nie ma miesięcznego. Już nie mówię o tym, że nie ma ŚKUP bo kupuje bilet w aplikacji. Chory system, chore założenia.
Czemu kara taka niska?! Z 1000zł albo i więcej powinno być!
Dojazd z Kostuchny do Brynowa w godzinach szczytu = stanie w korku. I przy powrocie to samo.
Jestem ciekaw jakie będzie obłożenie parkingów. Nie każdy kierowca ma kartę ŚKUP (ja nie posiadam) a co dopiero bilet okresowy….
A co mają być bilety jednorazowe? Przecież te bilety są nieważne w chwili wjazdu na parking.
Zbudowali w końcu te centra przesiadkowe, a teraz myślą w pocie czoła, jak ludzi do nich zniechęcić…