Nowy budynek wypełni niezagospodarowany teren w ścisłym centrum Katowic. Budowa miała ruszyć już dawno, ale inwestor nie mógł dojść do porozumienia ze wspólnotą mieszkaniową. Sam przyznaje, że inwestycja będzie skomplikowana.
Jeszcze niedawno stały w tym miejscu food trucki, a wcześniej parkowały samochody. Od października teren na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Mielęckiego jest ogrodzony i przygotowany do rozpoczęcia prac. Teren od miasta został kupiony ponad 4 lata temu za ponad 1 mln zł. Inwestor już dawno był zdecydowany na budowę, ale nie mógł dojść do porozumienia ze wspólnota mieszkaniową z sąsiedniego budynku. I nadal nie może. Chodzi o rozbiórkę murowanych elementów, które znajdują się na terenie sprzedanej przez miasto działki. Teraz wiadomo już, że budowa będzie znacznie droższa niż początkowo zakładano. To dlatego, że ścianę nowego budynku trzeba będzie podeprzeć od strony kamienicy przy ul. Mielęckiego. W tym celu użytych zostanie czterysta 8-metrowych pali zalanych betonem i wzmocnionych stalą. Jak mówi Andrzej Goczoł, inwestor i właściciel firmy Sissel, realizacja będzie skomplikowana. Budynek Goczoła ma podtrzymywać istniejące kamienice.
Niezależnie od tego inwestor planów nie zmienia. Nowoczesny budynek ma mieć 6 kondygnacji, w tym jedną podziemną. W środku znajdą się przede wszystkim lokale mieszkalne. Będą miały od 30 do 40 m kw. powierzchni, w sumie powstanie ich ok. 40. Powierzchniowo niewielkie mieszkania mają być apartamentami o wysokim standardzie. Mieszkania zajmą wszystkie kondygnacje naziemne. Jedynie na pierwszym piętrze cześć kondygnacji będzie przeznaczona pod apartamenty, a część pod handel i usługi. Parter i poziom -1 mają mieć podobną funkcję. Na parterze (razem z antresolą powierzchnia wyniesie ok 450 m kw.) może powstać lokal handlowo-usługowy. W podziemnej kondygnacji (ok. 300 m kw.) miałaby się znaleźć restauracja. Cały budynek będzie nowoczesny, ale – jak zapewnia inwestor – ma nawiązywać do istniejącej zabudowy. W budynku będzie dominowało szkło, cegła i stal. Na razie za wcześnie, żeby pokazać jej wygląd, ponieważ nadal trwają ustalenia dotyczące elewacji. Całość została zaakceptowana przez konserwatora zabytków. Działka jest przygotowana, a prace budowlane mają ruszyć w styczniu. Realizacja ma potrwać ok. 2 lata.
Zawsze jakies problemy. Niech ta spoldzielnia mieszkaniowa lepiej zajmie sie remontem tej kamienicy,bo juz czas na to…I nie mowcie ze nie ma na to pieniedzy.
Która spółdzielnia?