Śmietnikowy chaos na ul. Tylnej Mariackiej może się nie skończyć. Wspólnota mieszkaniowa nie wie, czy będzie mogła korzystać z nowych pojemników na odpady.
Od długiego czasu ul. Tylna Mariacka od strony ul. Dworcowej wygląda fatalnie. Stoi tam na stałe kilkadziesiąt pojemników na odpady. Gdy jest chłodniej, nieprzyjemne zapachy nie są odczuwalne, ale w cieplejszych miesiącach odór czuć z daleka. Poza tym wokół śmieci kręcą się zwierzęta. Odpady rozgrzebują szczuty i gołębie. Często worki ze śmieciami nie są też odpowiednio zabezpieczone i po prostu leżą na ulicy.
Problem ten jest od dawna znany. Narastał z każdym otwarciem kolejnego lokalu na ul. Dworcowej. Przybywało lokali gastronomicznych, więc przybywało śmieci. Efekt braku działań, które pozwoliłyby zakończyć śmietnikowy chaos, można oglądać codziennie. Zwłaszcza po weekendach.
Rozwiązaniem ma być wybudowana w październiku zeszłego roku wiata. Zespół składa się z 14 półpodziemnych pojemników. Jednak nadal nie można z nich korzystać, ponieważ to jeden z elementów ostatniej inwestycji na Tylnej Mariackiej. Drugim jest również już gotowa toaleta publiczna. Nadal trwają jej odbiory. Dopiero po tym całość zostanie udostępniona.
Jednak w dalszym ciągu nie zostało ustalone, czy z półpodziemnych pojemników będzie mogła korzystać wspólnota mieszkaniowa przy ul. Mariackiej 1 i 1a. – Mamy problem odkąd zaczął się remont na starym dworcu. Później, gdy zaczęły się tam otwierać lokale, zaczęła się pojawiać masa koszy – mówi Halina Gacek, administratorka wspólnoty mieszkaniowej. Zanim Opal zaczął rewitalizację, mieszkańcy korzystali z boksu ustawionego tuż przy wejściu do przejścia podziemnego pod torami. Jednak w trakcie prac zablokowano tę możliwość, bo transportowano wtedy gruz z placu budowy. Od 2020 roku wspólnota mieszkaniowa ma swoje pojemniki (łącznie 7 sztuk) na ul. Tylnej Mariackiej, bezpośrednio na ulicy.
Dlatego, gdy mieszkańcy dowiedzieli się o planowanej inwestycji na ul. Tylnej Mariackiej, pisała w tej sprawie do miasta. „Czy zostało przewidziane miejsce na kosze dla mieszkańców wyżej wymienionej wspólnoty? Z informacji, jakie otrzymujemy z urzędu miasta wynika, że planowany przetarg nie uwzględnia miejsca na kosze śmieciowe dla mieszkańców wyżej wymienionej wspólnoty. Ze wstępnych rozmów z KZGM, który zarządza budynkami Mariacka 3 i 5, wynika, że ich mieszkańców także pominięto” – dopytywała.
To było w styczniu 2023 roku. Teraz, gdy inwestycja jest już gotowa, wspólnota nadal nie ma wieści w tej sprawie. Jedyna odpowiedź, jaką otrzymała administratorka, to pismo z marca ubiegłego roku. Wtedy wydział kształtowania środowiska UM Katowice poinformował, że nie zajmuje się wyznaczaniem i organizowaniem miejsc gromadzenia odpadów.
Dzisiaj wspólnota mieszkaniowa nadal gromadzi odpady w pojemnikach na Tylnej Mariackiej. Nie może ustawiać ich na podwórku, ponieważ jest tam za mało miejsca. Możliwe, że po otwarciu nowej wiaty, mieszkańcy budynków przy ul. Mariackiej 1 i 1a nadal będą ustawiać pojemniki na ulicy. – Cały czas prowadzone są rozmowy i ustalenia dotyczące sposobu korzystania z nowej wiaty i adresów, które będą do niej przypisane – informuje w imieniu Katowickich Inwestycji Dawid Kwiecień z Katowickiej Agencji Wydawniczej.
KZGM, który zarządza budynkiem przy ul. Mariackiej 3 również nie ma pewności, że skorzysta z inwestycji. Do tego dochodzą jeszcze przedsiębiorcy. Nie jest powiedziane, że podpiszą umowę na odbiór odpadów z MPGK, bo nie mają takiego obowiązku. Mogą wybrać inną firmę.
wizytówka miasta
Katowice – miasto odpadów
Reasumując
Miasto wydało grube miliony na toaletę + śmietnik.
Po tejże inwestycji będzie 2x mniej miejsca dla pieszych ale za to śmierdzieć będzie bardziej z 2x większej liczby śmietników 😉
Katowicka Agencja Wydawnicza zgodnie z nazwą wydała pieniądze i to jest sukces 🙂