Podczas swojej wizyty w Katowicach premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że epidemie koronawirusa jest pod kontrolą. Zapowiedział też, że w niedługim czasie liczba zakażonych będzie spadała.
Mateusz Morawiecki w Katowicach. Premier wziął dzisiaj udział w sztabie zarządzania kryzysowego z władzami województwa. Po zakończeniu spotkania ogłosił, że sytuacja jeszcze w najbliższym czasie może być niezbyt optymistyczna. Jednak później ma się stabilizować. – Spodziewamy się w najbliższych ośmiu, dziesięciu dniach jeszcze dość wysokiego poziomu identyfikacji przypadków osób zakażonych. Może 200, może 300 osób – mówił Morawiecki. Do momentu przebadania wszystkich górników z dwóch kopalń, liczba zakażonych ma rosnąć. W szybkim działaniu służb i zapobiegnięciu transmisji wirusa ma pomóc wstrzymanie wydobycia w kopalniach. – Wskazane jest przebadanie w sposób możliwie szybki wszystkich osób pracujących w sektorze wydobywczym, powyżej 60 tys. osób – powiedział premier i uspokajał, że służby są w stanie oszacować jak duży będzie przyrost osób z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa. – Można powiedzieć, że pandemia również tutaj jest pod kontrolą. Wiedząc ile będzie tych zakażeń przypuszczalnie, możemy powiedzieć ile potrzebujemy łóżek, ile respiratorów, ile miejsc w uzdrowiskach, w Goczałkowicach, w izolatoriach. To wszystko pokazuje mi, że wiemy co robimy i wiemy o czym mówimy – podsumował Morawiecki.