Sąd w Katowicach będzie miał nową siedzibę. To już podejście numer dwa do inwestycji, dzięki której Sąd Rejonowy Katowice-Wschód zmieści się w jednym budynku. Poprzedni przetarg został unieważniony.
Po dwóch latach wraca temat budowy nowej siedziby Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Wizualizacje tego gmachu opublikowaliśmy już ponad cztery lata temu. Wtedy mówiło się o tym, że ma on kosztować ponad 70 mln złotych. Dwa lata później, w kwietniu 2018 roku, Sąd Okręgowy ogłosił przetarg na budowę siedziby. Zgłosiło się aż 9 firm, ale nawet najtańsza oferta przekraczała o 20 milionów złotych założony budżet, czyli 67,7 mln zł brutto. Większość firm podała ceny oscylujące w okolicach 100 mln zł. Po dwóch latach okazuje się, że te pieniądze znalazły się w ministerstwie.
Dzisiaj poinformował o tym na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. Jak mówił, może wydawać się, że to nie jest dobry czas na taką inwestycję. Jednak każde takie przedsięwzięcie napędza koniunkturę. – W tej chwili, w dobie pandemii koronawirusa i tego wszystkiego, co się dzieje, to rzeczywiście taka inwestycja za ponad 100 mln złotych będzie dobrze przyjęta i przyczyni się do utrzymania miejsc pracy – mówił Woś na parkingu sądu, na którym ma stanąć całkiem nowy obiekt.
Nowa siedziba Sądu Rejonowego Katowice-Wschód będzie zlokalizowana tam, gdzie obecna, przy ul. Francuskiej 70A. Budynek został zaprojektowany przez studio Wojciecha Gęsiaka. Będzie miał 9 kondygnacji naziemnych i dwie podziemne. Dużą uwagę przywiązano do zapewnienia światła dziennego. Budynek będzie przeszklony. Zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Ze szkła ma być wykonana elewacja budynku, z odsłoniętymi klatkami schodowymi. Natomiast w środku ma się znaleźć duże atrium, które będzie przecinać 4 piętra budynku. Wyżej, projektanci z radomskiego studia, zaplanowali wyjście na taras widokowy od strony południowej. Budynek stanie obok obecnej siedziby, w miejscu parkingu. Razem z nią będzie tworzył jedną całość. Pomiędzy budynkami ma zostać dobudowany przeszklony łącznik, w który od północy będzie wpisane również główne reprezentacyjne wejście do sądu. Przy nowym obiekcie znajdzie się parking dla około 150 samochodów.
Sąd Rejonowy Katowice-Wschód jest jednym z największych sądów rejonowych w kraju. – Ze względu na to, że ma powierzonych szereg ponadlokalnych zadań. Jak choćby prowadzenie krajowego rejestru sądowego, wydziału upadłościowego czy obsługę znacznej liczby jednostek prokuratury – mówi prezes sądu Michał Dmowski. Instytucja musi wynajmować od prywatnych podmiotów część biur. Znajduje się łącznie w czterech lokalizacjach. – Strona, która stawi się w sądzie, nie może załatwić wszystkich swoich spraw w jednym miejscu – przyznaje Dmowski. Nie ma tu na przykład odpowiedniego pomieszczenia do przesłuchań dla małoletnich pokrzywdzonych, czyli tzw. niebieskiego pokoju. Nowa inwestycja pozwoli też stworzyć bezpieczne ciągi komunikacyjne dla osób osadzonych. Chodzi o to, żeby oddzielić je od pokrzywdzonych i innych uczestników postępowania. Aktualnie są oni narażeni na przypadkowy kontakt ze sprawcami przestępstwa.
Dzisiaj podpisany został dokument, który zbliża inwestycję do realizacji. – Ostatnim podpisem dzisiaj kończymy biurokrację, a zaczynamy konkretną robotę – powiedział wiceminister sprawiedliwości.
Jednak na wbicie pierwszej łopaty jeszcze trzeba będzie poczekać. Na razie zapewnione jest finansowanie i na tym koniec, bo przetarg dopiero będzie przygotowywany. Prezes sądu nie wie, kiedy planowane jest jego ogłoszenie, bo inwestorem jest Sąd Okręgowy. Tam również na razie nie jest znana data ogłoszenia zamówienia.
Na budowę nowej siedziby Sądu Rejonowego Katowice-Wschód ministerstwo przeznaczy 107 mln zł.
