Nocny pożar w Giszowcu. Zapaliły się drzewa z wycinki. Najprawdopodobniej zostały podpalone. Z pobliskiego zakładu pracy trzeba było ewakuować kilkadziesiąt osób.
Przez około 3 godziny 9 zastępów straży pożarnej gasiło pożar przy ul. Kolistej w Giszowcu. Akcja rozpoczęła się po godzinie 21. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, płomień był już bardzo wysoki. Paliły się drzewa składowane w tym miejscu po wycince. Łącznie pożarem było objęte około 60 m kw. Niedaleko znajduje się hurtownia farmaceutyczna. Z zakładu pracy ewakuowanych zostało ok. 50 osób. Cała akcja zakończyła się po północy. Jak ustalono w trakcie gaszenia, najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie.