Wraz z poluzowaniem obostrzeń zmieniają się zasady obowiązujące w komunikacji miejskiej. Do pojazdów będzie mogło wsiąść więcej pasażerów. Poza tym wracają “ciepłe guziki”.
Zmiany w komunikacji miejskiej. Zgodnie z rządowym rozporządzeniem, poluzowanie obostrzeń obejmie również środki transportu publicznego. Do tej pory zasady wprowadzone z powodu pandemii mocno ograniczały liczbę pasażerów w pojazdach. Przez niespełna rok obowiązywał limit wynoszący 30% wszystkich miejsc siedzących i stojących. Od soboty, 15 maja, w autobusach, tramwajach i trolejbusach ZTM może podróżować maksymalnie tyle osób, ile wynosi 50% liczby miejsc siedzących.
Zarząd Transportu Metropolitalnego przy okazji uruchamia z powrotem przyciski w pojazdach. – Zmieniamy także zasady korzystania z przystanków na żądanie i używania tzw. ciepłych guzików. Wracamy do rozwiązań przed pandemią – mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy ZTM. Pasażerowie ponownie sami będą otwierać drzwi pojazdów i zgłaszać kierowcy chęć wyjścia na przystankach na żądanie. Oznacza to jednocześnie, że autobusy, tramwaje i trolejbusy nie będą się już zatrzymywać na wszystkich tego typu przystankach. Poza tym na innych przystankach w celu otwarcia drzwi również trzeba będzie nacisnąć odpowiedni przycisk znajdujący się na poręczy w pojeździe.
Aktualne zasady dotyczące limitu podróżnych obowiązują na razie do 5 czerwca.
* – 50% nie dotyczy dotyczy kiboli, którzy jechali wczoraj tramwajem 11-ką w kierunku stadionu przy parku Chorzowskim. Maseczki ich nie obowiązują, miejsca siedzące oraz stojące zajęte, śpiewy o mysłowickim klubie. Wszystko w obstawie 1 radiowozu.