Do 28 grudnia samorządy mogły składać wnioski o rządowe dofinansowanie w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych. Tym razem można było wskazać tylko trzy zadania. Katowice postawiły na drogi i stanicę harcerską.
Podział pieniędzy z drugiej transzy Funduszu Inwestycji Lokalnych wzbudził w całej Polsce wielkie kontrowersje. Samorządy, których prezydenci czy burmistrzowie, otwarcie krytykują rząd, dostały mało lub nic. Z kolei miasta, których prezydenci np. włączali się w kampanię prezydencką Andrzeja Dudy czy parlamentarną Mateusza Morawieckiego, dostały nawet kilkadziesiąt milionów.
Podział pieniędzy był uznaniowy. Ten w trzeciej transzy też taki będzie. Z tą różnicą, że gminy mogły wnioskować o dofinansowanie maksymalnie trzech inwestycji, a zanim wnioski trafią do rządu, oceni je wojewoda.
Urząd miasta zdecydował, że zawnioskuje o pieniądze na przebudowę mostu nad Rawą wraz z kładkami w ciągu ul. Bohaterów Monte Cassino (koszt zadania 7,589 mln zł, wnioskowane dofinansowanie – 7 mln zł), budowę układu drogowego w rejonie ul. Tysiąclecia 88b (droga do Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, 4,6 mln zł – 4,425 mln zł) i budowę Stanicy 10 Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej im. Gen. Mariusza Zaruskiego w Szopienicach (7,115 mln zł – 6,861 mln zł).
Wszystkie te inwestycje znalazły się wśród zadań, o których dofinansowanie Katowice starały się już w drugim rozdaniu FIL. Wtedy jednak miasto dostało tylko 13,5 mln zł na projekty muzeum Wojciecha Kilara i centrum himalaizmu oraz budowę drogi do Nowego Nikiszowca.
i wycinaja drzewa gdzie sie da !!!
heh he tak aktowice walcza ze smogiem budujac drogi i wycinajac je wszedziegdzie sie tylko da !!!