Pracowania AMC Andrzej M. Chołdzyński z Lublina została zwycięzcą konkursu na koncepcję architektoniczno-urbanistyczną dla adaptacji i rewitalizacji istniejących budynków po kopalni KWK Wieczorek w Nikiszowcu na HUB-u Gamingowo-Technologiczny. W zamyśle władz Katowic, na terenie byłej kopalni ma powstać miejsce, gdzie będą m.in. produkowane i testowane gry komputerowe, różnego rodzaju nośniki potrzebne w branży IT, a także przestrzenie coworkingowe i biura. I etap tworzenia Dzielnicy Nowych Technologii ma obejmować teren po zachodniej stronie ul. Szopienickiej oraz istniejącą zabudowę zabytkową po stronie wschodniej.
Procedura konkursowa na opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej na terenie po kopalni Wieczorek rozpoczęła się w wrześniu 2021 roku. Początkowo wydawało się, że zainteresowanych przedstawieniem swoich pomysłów będzie co najmniej kilkanaście pracowni. Jednak ostatecznie swoje prace złożyło tylko 5. Na dodatek, dwie koncepcje były niekompletne, więc do oceny zakwalifikowały się tylko trzy.
Dzielnica nowych technologii ma mieć w sumie 19 tys. m. kw. powierzchni i obejmie tereny usytuowane wokół dwóch historycznych szybów wydobywczych kopalni „Wieczorek” – szybu Pułaski oraz szybu Poniatowski, powstałych w latach 1903-1910. W obrębie terenu Katowickiego HUB-u Gaminowo-Technologicznego zaplanowano utworzenie nowoczesnych powierzchni z przeznaczeniem pod studia nagrań, laboratoria, przestrzenie co-workingowe, biura, przestrzenie wystawienniczo-eventowe, centrum edukacyjne oraz Data Center.
Jak wspominał podczas ogłoszenia wyników konkursu prezydent Katowic Marcin Krupa, cała idea zrodziła się podczas jednego z finałów imprezy Intel Extreme Masters. – Ktoś z Intela zapytał czy nie mamy przestrzeni do wykreowania biznesów z branży IT, żeby testować rozwiązania technologiczne pod gry komputerowe. Wtedy podpisaliśmy list intencyjny dotyczący kwestii ewentualnej współpracy. To jeszcze były czasu, kiedy na kopalni Wieczorek fedrowano węgiel – wspominał prezydent Katowic.
Dziś węgla już się na Wieczorku nie wydobywa, ale nadal obiekty, na których miałby powstać hub gamingowy są własnością Spółki Restrukturyzacji Kopalń. – Temat cały czas nie jest zamknięty. Poza zabytkowymi budynkami oraz budynkami dawnej łaźni, chcemy również przejąć tereny niezabudowane, po to, żeby móc rozwijać tę idę nowoczesnych technologii poprzez np. budowę fabryk czy laboratoriów do testowania nowych rozwiązań. Chodzi o to, żeby nie utracić kontroli nad tym terenem. Cały czas rozmawiamy z SRK.
Na razie miasto nie ma pieniędzy na realizację swojej idei. – Liczymy przede wszystkim na środku unijne. Niemalże jestem pewny, że przyjdą do Polski i do Katowic. Jest to jeden z priorytetowych projektów urzędu marszałkowskiego, więc prawdopodobnie dofinansowanie zostanie przyznane w trybie pozakonkursowym. Na pierwszy etap potrzebujemy około 300 mln zł. Na kolejne, około miliarda – wylicza Marcin Krupa.
Na “załatwienie” pieniędzy urzędnicy będą mieli co najmniej rok. Właśnie tyle ma potrwać projektowanie pierwszego etapu na podstawie koncepcji wybranej w konkursie. Jeśli oczywiście miasto dojdzie do porozumienia ze zwycięską pracownią, która zlecenie na projekt dostanie z wolnej ręki.
W portfolio HUB-u mają znaleźć się między innymi: wynajem powierzchni biurowych i coworkingowych, usługi korzystania ze współdzielonej infrastruktury, wynajem studiów telewizyjnych i nagrań, laboratoria, zaplecze infrastruktury IT (data center, farma renderująca), sale konferencyjne i pomieszczenia edukacyjne oraz usługi towarzyszące firmom zatrudniającym setki pracowników.
Wybrana przez miasto koncepcja zakłada m.in. powstanie dużego parku, który ma integrować budynki kompleksu. Dużym wyróżnikiem projektu jest podziemna kondygnacja z ogrodem.
Na razie powstanie projekt dla I etapu. Drugi ma obejmować budowę hal produkcyjnych z przeznaczeniem na studia telewizyjne i studia nagrań dla obsługi przemysłu e-sportowego. Prace projektowe planowane się na 2023 rok, a zakończenie inwestycji na koniec 2025 roku.
Etap trzeci polegać będzie na uzbrojeniu obiektów w sprzęt technologiczny oraz sprzęt ogólnego przeznaczenia (do połowy 2026). Etap czwarty zakłada wybudowanie biurowców o łącznej powierzchni użytkowej ponad 84.000 m kw. przeznaczonej dla około 2 800 pracowników. W tym przypadku nie ma na razie nawet wstępnego harmonogramu prac.
Etap piąty ma dotyczyć południowej części terenu, gdzie mają powstać kolejne budynki biurowo-usługowe lub produkcyjne oraz parkingi. Zakłada się, że inwestycje realizowane będą w dużej mierze w oparciu o kapitał prywatny.
Bardzo dobra wiadomość. Dzięki temu uda sięzachować zabytkowe ładne budynki KWK Wieczorek sprzed ponad stu lat.
Miasto wizualizacji nic poza tym !!!! A gdzie tramwaj na bażantów? Tyle lat i nawet łopata nie wbita !!!! Pod budowę miasto betonu umiera pomału widać to co roku ubywa ludzi!!!!
Już pal licho te fantastyczne obrazki, choćby tam były magazyny będę zadowolony. Byle żeby Wieczorek nie skończył jak KWK Mysłowice. Kto wie to wie (pozdrawiam wydział III) a kto nie wie niech się nawet w te rejony nie zapuszcza.
Pomysł na nowe życie dla tej dzielnicy doskonały !! Niestety masz wiele racji, nazywając Katowice “miastem wizualizacji”… 😉 Lista jest bardzo długa i walko o pierwsze miejsce na tej liście byłaby zacięta !!
Jak stawiam na straszydło na rynku, które miało (na wizualizacji), przepiękna ażurową bryłę.