GDDKiA odpowiada w sprawie podwyżek na A4 Katowice-Kraków. Jak można przeczytać w komunikacie Generalnej Dyrekcji, podwyżki będą zachęcą do omijania autostrady, a podniesienie stawki opłat za przejazd jest niezasadne.
Kilka dni temu Stalexport Autostrada Małopolska, czyli koncesjonariusz płatnego odcinka autostrady A4 Katowice-Kraków, poinformował o tym, że szykuje kolejną podwyżkę. Ogłoszono to zaledwie dwa tygodnie po zrównaniu stawek za przejazd pojazdów kategorii 1, co oznacza, że niezależnie od formy płatności, teraz wszyscy płacą tyle samo.
Od 1 kwietnia SAM S.A. chce wprowadzić zmiany stawek na zarządzanym przez siebie odcinku. Kierowcy osobówek za przejazd przez jedną bramkę zamiast 15 zapłacą 16 złotych, a przejazd pojazdami kategorii 2, 3, 4 i 5 podrożeje z 46 zł do 49 zł.
PRZECZYTAJ TEŻ: Szykuje się kolejna podwyżka na autostradzie A4. Do GDDKiA trafił wniosek w tej sprawie
Koncesjonariusz odcinka Katowice-Kraków złożył wniosek do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zdaniem GDDKiA podwyżka jest niezasadna i może wpłynąć na bezpieczeństwo na innych drogach.
„Wyższe koszty przejazdu mogą zachęcić kierowców np. pojazdów ciężkich, do omijania autostrady i korzystania z obciążonych już ruchem dróg lokalnych. To wiąże się natomiast ze spadkiem poziomu bezpieczeństwa zarówno samych kierowców, jak i innych uczestników ruchu, a także mieszkańców okolicznych miejscowości. Stoi również w sprzeczności z rolą, jaką mają pełnić autostrady w systemie komunikacyjnym kraju” – pisze GDDKiA w swoim stanowisku. Dodaje, że koncesjonariusz powinien wstrzymać się z podniesieniem stawek opłat za przejazd z powodu trwającej wojny na terenie Ukrainy przynajmniej do czasu ustabilizowania się sytuacji politycznej w tym kraju.
Dlatego GDDKiA zwróci się do SAM S.A. z prośbą o ponowne rozważenie podwyżek. Jednak prawo do wprowadzania zmian cen wynika z umowy koncesyjnej. Opinia i prośba nie mają znaczenia, ponieważ GDDKiA „nie posiada realnych uprawnień do wpływania na decyzje związane ze zmianami stawek opłat, jeżeli są one zgodne z postanowieniami tej umowy”. Dlatego kierowcy już mogą założyć, że od 1 kwietnia za przejazd autostradą z Katowic do Krakowa w jedną stronę zapłacą 32 zł.
Zgodnie z zapisami umowy w 2027 roku ten odcinek wróci pod zarząd Skarbu Państwa.