Reklama

Fotoradary na dwóch ulicach w Dąbrówce Małej. To pomysł rady dzielnicy

Fotoradar na "zakręcie mistrzów" to jedyne takie urządzenie w Katowicach i na razie nie zapowiada się na więcej.

Łukasz Kądziołka
Fotoradarów na dwóch niebezpiecznych ulicach w Dąbrówce Małej chcą dzielnicowi radni. Wniosek trafił do Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego. Jednak okazuje się, że zamontowanie fotoradaru nie jest na razie możliwe. Radni zastanawiają się nad innymi rozwiązaniami dla podniesienia bezpieczeństwa mieszkańców.

Radni z Dąbrówki Małej wysłali pismo do MZUiM, a zarząd przekazał wniosek do Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego. Chcą, żeby w dzielnicy stanęły fotoradary. Odpowiedź od MZUiM została opublikowana na profilu facebook Rady Jednostki Pomocniczej i wywołała dyskusję wśród mieszkańców. Zgodnie z prośbą radnych, fotoradary miałyby stanąć na ul. Le Ronda i ul. Strzelców Bytomskich. Ich zdaniem, na ulicach są miejsca, w których kierowcy jeżdżą zbyt szybko i stanowią zagrożenie przede wszystkim dla pieszych. Pomysł pojawił się po spotkaniach z mundurowymi w dzielnicy. Policjanci doradzili radnym, że w celu podwyższenia bezpieczeństwa mogą złożyć wniosek o montaż fotoradarów. – Nie chodzi o to, żeby utrudniać ludziom poruszanie się. To też ma jakoś uświadomić kierowcom, że przekraczają prędkość – mówi Katarzyna Florjańska, przewodnicząca Rady Jednostki Pomocniczej nr 14 w Dąbrówce Małej i dodaje, że wszystko jest jeszcze na etapie ustaleń. Początkowo była propozycja umieszczenia radaru, który od razu robiłby zdjęcie i kierowcy byliby karani za wykroczenia. Jednak radni szukają różnych rozwiązań. Rozważają czy nie sprawdziłby się znak świetlny z pomiarem prędkości. Podobny do tego, który stoi na estakadzie DTŚ-ki, na wjeździe do centrum Katowic. Urządzenie wyświetla prędkość przejeżdżającego pojazdu. W przypadku jej przekroczenia, podaje wysokość mandatu i liczbę punktów karnych za złamanie przepisów. MZUiM zadeklarował współpracę z WITD. Jednak decyzja o postawieniu fotoradaru należy do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym działającego przy Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego. Jak poinformowało nas biuro prasowe GITD, na razie nie ma możliwości zamontowania fotoradarów. Inspektorat przygotowuje nowy program i stara się o dofinansowanie unijne, dzięki któremu w Polsce staną kolejne fotoradary. Wnioski o fotoradary na razie są zbierane i tworzona jest lista lokalizacji. Dopiero za kilka miesięcy okaże się czy program z unijnym wsparciem ruszy.


Tagi:

Komentarze

  1. Marzena 22 stycznia, 2018 at 8:46 pm - Reply

    Ja mieszkam na ulicy Le Ronda i wieczorami widze jak kierowcą puszczają wodze fantaznji co do prędkosci i to bez wzgledu na pogode.Jak zwykle musi coś się stać aby odpowiednie służby zareagowały.Jak najbardziej popieram wniosek Rady Jednostki

  2. amberz 22 stycznia, 2018 at 8:06 pm - Reply

    Rady dzielnicy typowo dla siebie szukają problemu na siłę, próbują zrobić cokolwiek, dlatego demonizują ruch na Le Ronda choćby działo się tam nie wiadmo co. ITD natomiast głupie nie jest, nim fotoradar postawi, to przeprowadzi tam stosowne kontrole prędkości, które jednoznacznie wykażą, że podobne przekroczenia są na każdej jakkolwiek prostszej ulicy bez sygnalizacji świetlnych na jakimś odcinku (czyli rzędu góra 20km/h, w skrajnych przypadkach raz na kilka godzin jakiś idiota przejedzie setką). Ulic z podobnym problemem w Katowicach są dziesiątki, i to nie jest powód, by na każdej stawiać fotoradar.
    Dąbrówka Mała ma 2 większe ulice, i na obu RJP zamierza postawić fotoradar. Wyjrzyjcie poza swoje podwórko i zobaczcie, ze sytuacja tak wygląda na KAŻDEJ ulicy o podobnej kategorii.

Dodaj komentarz

*
*